Temat: Dieta kapuściana (prezydencka)

Byłam na tej diecie jakiś czas temu od tamtej pory powiedziałam nigdy więcej!
Zatrułam się tak, że rzygałam dalej niż widziałam, po dwóch dniach jej stosowania. Mąz jak słyszy dieta to od razu się ze mnie nabija. A zupa faktycznie przez pierwszy okres nie jest zła, daje się zjeśc jak ktoś lubi zupki warzywne, ale na drugi dzień już powoli miałam jej dość, no i na wieczór rewolucja się zaczęła... Szczerze nie polecam.
Najlepsza i najzdrowsza jest dieta 1000-1200 kcal i tego będę się trzymała!

no i jak napisałam w forum"nowi"jestem załamana ale co tam...postanowiłam od jutra(a własciwie to juz od dzis 23:56)przejsc na diete kapusciana:)podobno to dobry poczatek,pozniej planuje 1000kalorii i miałam dzis dobry poczatek-ćwiczyłam i wypiłam 2 litry wody!!!TO JEST SUKCES ZE SIE PRZEŁAMAŁAM!!!Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki musze schudnąć 30 kg!!!dla mnie to naprawde koszmar i jestem zła ze do takiego stanu sie doprowadziłam!!!!!

hmmm... to ja zjem to co mam w lodówce, a nie mam tego dużo wsumie same jogurty... i ugotuje ta zupke ... :)

hej Ewelinka, dietę stosuję od 8 stycznia, tzn od tego czasu się "odchudzam" od tamtej pory zrzuciłam 14 kg, ale to trochę za dużo więc teraz spowolniłam tempo bym nie została w skórze jak w za dużym ubraniu. nie podjadałam, trzymałam się dość rygorystycznie. Nie miałam żadnych dolegliwości o których pisze cosmolinka, stosowałam dietę kapuścianą 10 dni, potem była przerwa bo ileż można jeść wciąż to samo bez podjadania ale powróciłam po krótkiej przerwie. Ila schudłam przez te 10dni szczerze mówiąc nie pamiętam, staram się nie ważyć zbyt często by nie psuć sobie nastroju. Pozdrawiam

kurde 14kg hmmmm wow:)

Moaj mama też wymiotowała po 1 dniu, ale niektórych organizm tak reaguje na zmianę diety.

no ja nie mam jak narazie zadnych nudności,ale dopiero zjadłam ja dzis dwa razy...czy to bardzo zle ze dodałam na miseczke szczypte vegety???Musiałam troszku okłamac bo inaczej nie dalam rady:(Ale jesli to bardzo zle to jakos sie zmusze!!!Pozdrawiam ciepło kochani

vegeta jest ok szczegolnie ze to same ziolka jezeli dobrze pamietam... ja dodaje sos sojowy (a w nim sol jest!). ale bez niego jej nie przelkne...

ja jestem na kapuscianej 2 dzien. NIE MOGE JUZ PATRZEC NA TA ZUPE. robi mi sie niedobrze
dzis na razie zjadlam salate z cytryna i brokuly. wieczorem konieczna porcja kapusty

wczoraj w nocy troche zgrzeszylam... glod stlumilam sokiem marchwiowym... slodzonym ale dzis juz to odpokutowalam cwiczeniami

pamietajcie dziewczyny zeby CWICZYC! bez tego nie pozbedziecie sie tluszczu, a samej wody.

ja nie moge sie doczekac piatku... 4 dzien... banany i mleko... AAA

o wlasnie, mleka mi wczoraj brakowalo mimo ze wczesniej go codziennie nie pilam. dziwne.

trzymamy sie

ja zaczynam od poniedziałku,Kto się dąłączy???