- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 stycznia 2020, 11:12
Dajesz radę godzinkę kręcić? Podziwiam mnie po pół biodra boją, a raczej kości o które się obija koło. Ale nie jest to jakiś ciężki trening, wydaje mi się, że bardziej można się zmęczyć podczas zbierania grzybów🤪 przynajmniej ja się bardziej mecze bo co chwila się trzeba schylać i przysiady robić
17 stycznia 2020, 11:14
Ale na pewno zbija się troszkę tkankę tłuszczową i ujedrnia skórę więc nie przestawaj kręcić
17 stycznia 2020, 12:23
Strata czasu. Mogłabyś zrobić porządny trening.
17 stycznia 2020, 12:49
Kręcenie hula hupem prawie wcale kcal nie pali, to tylko stanie + lekkkie ruszanie biodrami. Ja kręcę bo mnie to relaksuje i świetnie mi się wtedy myśli, ale na palenie kcal to bym się nie nakręcała
17 stycznia 2020, 12:53
Jest to "jakaś aktywność fizyczna" - dobra przy oglądaniu telewizji albo czytaniu książki, ale na miano treningu moim zdaniem nie zasługuje.
17 stycznia 2020, 18:50
Polecam filmiki na YT jak dziewczyny kręcą hula w różnych miejscach ciała a nie jedynie na kościach biodrowych ;-) fajna zabawa ;-) chociazby dla samych endorfinek warto ;-)
17 stycznia 2020, 22:57
Godzinę kręcenia hulahop z pewnością można podpiąć pod lekki trening tak samo jak spacer :) Jednak nie ograniczałam bym swojej aktywności fizycznej tylko do jednego typu ćwiczeń. Jak poprzedniczki wyżej wspomniały jest to świetne uzupełnienie czynności dnia codziennego takich jak czytanie, oglądanie seriali a od siebie dorzucę słuchanie podcastow :) Najważniejsze jest to aby pamiętać, że należy kręcić w dwie strony :)
22 stycznia 2020, 21:35
Absolutnie nie. Kręcenie hula hopem to nie trening. Pracują wtedy delikatnie mięśnie skośne brzucha, ale ból po takim kręceniu to nie do końca zakwasy, a raczej obite boki. Jeśli zależy ci na wyrzeźbieniu brzucha, to są skuteczniejsze metody ;)