Temat: hula hop

Czy godzinę kręcenia hula hop można podpiąć pod lekki trening ?

Dajesz radę godzinkę kręcić? Podziwiam mnie po pół biodra boją, a raczej kości o które się obija koło. Ale nie jest to jakiś ciężki trening, wydaje mi się, że bardziej można się zmęczyć podczas zbierania grzybów🤪 przynajmniej ja się bardziej mecze bo co chwila się trzeba schylać i przysiady robić

Ale na pewno zbija się troszkę tkankę tłuszczową i ujedrnia skórę więc nie przestawaj kręcić

Strata czasu. Mogłabyś zrobić porządny trening.

Kręcenie hula hupem prawie wcale kcal nie pali, to tylko stanie + lekkkie ruszanie biodrami. Ja kręcę bo mnie to relaksuje i świetnie mi się wtedy myśli, ale na palenie kcal to bym się nie nakręcała

Jest to "jakaś aktywność fizyczna" - dobra przy oglądaniu telewizji albo czytaniu książki, ale na miano treningu moim zdaniem nie zasługuje.

Polecam filmiki na YT jak dziewczyny kręcą hula w różnych miejscach ciała a nie jedynie na kościach biodrowych ;-) fajna zabawa ;-) chociazby dla samych endorfinek warto ;-)

Godzinę kręcenia hulahop z pewnością można podpiąć pod lekki trening tak samo jak spacer :) Jednak nie ograniczałam bym swojej aktywności fizycznej tylko do jednego typu ćwiczeń.  Jak poprzedniczki wyżej wspomniały jest to świetne uzupełnienie czynności dnia codziennego takich jak czytanie, oglądanie seriali a od siebie dorzucę słuchanie podcastow :)  Najważniejsze jest to aby pamiętać, że należy kręcić w dwie strony :) 

Absolutnie nie. Kręcenie hula hopem to nie trening. Pracują wtedy delikatnie mięśnie skośne brzucha, ale ból po takim kręceniu to nie do końca zakwasy, a raczej obite boki. Jeśli zależy ci na wyrzeźbieniu brzucha, to są skuteczniejsze metody ;)

No własnie tez do mnie nigdy nie przemawiało to kręcenie hula hopem. Jedynie od tych wypustków czułam ból -.- 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.