Temat: Siłownie

Coraz częściej słyszę lub widzę (m.in. tu na Vitalii też się zdarzyło) że ludzie chodzą na siłownię i to nie jacyś sportowcy tylko zwykły Jan czy Janina.

Jak to teraz wygląda? Bo jestem zaskoczona. Myślałam, że wszystko jest zamknięte, chyba że dla jakichs profesjonalnych sportowców. Pytałam ostatnio w siłowni, która mijałam czy mają otwarte, bo recepcja była otwarta to powiedziano mi, że póki co wszystko zamknięte. Ale nie wiem czy to tylko w tej siłowni, czy może jakieś mniejsze mogą być otwarte. Orientuje się ktoś w temacie ?

U mnie organizowane są zajęcia grupowe, na samą siłownię są zapisy, może wejść określona liczba osób i tylko w konkretnych godzinach (trening trwa chyba 45 min, potem dezynfekcja i kolejna grupa). 

z tego co słyszałam, to prawnicy siłowni znaleźli jakiś kruczek prawny i część się otworzyła

Pasek wagi

Mhm, w takim razie może i mnie się uda wyskoczyć na siłownię.

Niestety u mnie w mieście wszystko pozamykane, nad czym baaaardzo ubolewam.

Niektórzy otwarci są dla osób przygotowujących się do zawodów sportowych ;) To ten kruczek.

sansewieria napisał(a):

Niektórzy otwarci są dla osób przygotowujących się do zawodów sportowych ;) To ten kruczek.

Wlasnie czytałam o tym i znalazłam zapisy na zawody sportowe online za minimalną opłatą. Każdy robi samodzielnie co tam trzeba zrobić w odpowiem terminie, wysyła maila z wynikiem ze screenem aplikacji i medal za udział dostaje. Więc w sumie to też zawody sportowe :D Chyba muszę się w temat zagłębić.


Ja akurat podczas pandemii nie chodzę, ale u mnie jest Klub dla kobiet i widzę zdjęcia nie tylko z wypadów w plener na nordic walking, ale również i zdjęcia z zajęć z Klubu, więc sama już nie wiem jak to jest.

U mnie są zajęcia grupowe. Ale można też indywidualnie, tylko trzeba  podpisać oświadczenie o przygotowywaniu się do zawodów 

Normalnie chodzę jak wcześniej . Jest tylko dezynfekcja co 1,5 h

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.