- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
29 grudnia 2008, 14:38
wiele z nas biega, często zaczyna i przestaje - bo zimno, bo pada, bo ciemno. a jakby tak biec do celu? mi się skojarzył romantyczny Paryż:) ode mnie to jakieś 1000 km, zakładając prędkość 10km/h to by było 100 godzin (6000 min) . biegając 3 razy w tygodniu po 33 min wychodzi 100 min na tydzień czyli 60 tygodni. rok ma 52 tygodnie, ale zakładając, że będziemy biegać więcej wiosną i latem to jesteśmy wstanie to zrobić, dobiec na romantycznego sylwestra 2009 do Paryża. co wy na to? ja w to wchodzę zdecydowanie:)
3 marca 2009, 23:47
negatywne uczucia wybiegane ... dokładam 7,23 km
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
4 marca 2009, 07:46
anthos,
całkowicie cię rozumiem.
4 marca 2009, 09:02
Kejtul - mam taką nadzieję
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
5 marca 2009, 13:14
dziś 40 minut i 6 przebieżek. pogoda ładna, słońce do biura wpada nawet.
a gdzie reszta? już nikt nie biega?
anthos, zostaliśmy sami??????
5 marca 2009, 19:43
mam nadzieję, że nie :)... chociaż patrząc na to z drugiej strony, nie wygląda to aż tak źle
... Tak, czy inaczej - biegniemy dalej z nadzieją, że jeszcze parę osób dołączy
.
5 marca 2009, 20:44
czesc:)
ja dzisiaj dokładam 10,42km:)
do paryza za mna 142,11km:) no jeszcze z jakies 1300mi zostalo:)
ale lece dalej i sie nie zatrzymuje;)
5 marca 2009, 20:48
czesc:)
ja dzisiaj dokładam 10,42km:)
do paryza za mna 142,11km:) no jeszcze z jakies 1300mi zostalo:)
ale lece dalej i sie nie zatrzymuje;)
5 marca 2009, 21:25
czesc:)
ja dzisiaj dokładam 10,42km:)
do paryza za mna 142,11km:) no jeszcze z jakies 1300mi zostalo:)
ale lece dalej i sie nie zatrzymuje;)
5 marca 2009, 22:24
hmmm... kelis, czy Ty się aby nie powtarzasz
... W każdym razie, gratuluję ostatnich dystansów.
5 marca 2009, 22:25
u mnie dzisiaj tylko 4,1 km dla podtrzymania formy