Temat: Dlaczego nie chudnę?

Jestem zła na siebię i na wagę!!!

Trzymam dietę, nie jem kolacji, piję czerwoną herbatkę i wodę ... i chodzę na siłownie tak +/- codziennie tak na 1,5 godzinki (łącze aeroby z siłowymi). Moja waga niestety wzrosła zamiast maleć... Co prawda piję jak smok ale denerwujące jest to, że pomimo starań i hektolitrów wylanego potu nie tracę na wadzę.


Dlaczego tak jest? Jak sprawić, aby moja waga znowu zaczęła spadać?!

xxllxx napisał(a):

No dzielę się tylko swoim problemem i opisałam jak jest, bo pomimo starań nic i to jest cholernie wkurzające! 

Skoro zadałaś pytanie i chcemy Ci pomóc to nie wyżywaj się tylko dlatego, że waga Ci nie spada :)
Dostosuj się do tego co Ci napisaliśmy i po jakimś czasie wróć tu i napisz czy coś ruszyło :)
Pasek wagi
wiecie co ja mam podoby problem, z tym,ze ja jem kolacje i urodzilam dziecko i pomimo,ze waze ciagle tyle samo od porodu to wizualnie jakos szczuplejsza jestem....niewiem o co chodzi.

xxllxx napisał(a):

Chyba zbyt wielka chęc do bycia idealną w krótkim czasie...
Nie martw się, to wszystko można jeszcze naprawić. Na szacun zasługuje to, że ćwiczysz, to duży plus. Posłuchaj naszych rad, żyjemy na tym świecie troszeńkę dłużej, więcej doświadczeń mamy. Nikt nie chce źle dla ciebie, ja to aż się zamartwiłam :)

Dobrze :) Zaczynam jeść kolację i będę dalej ćwiczyć. Odezwę się jak się coś zmieni.

Dzięki za pomoc! :)

A jeszcze chciałam się zapytać kiedy jeść węglowodany, kiedy cukry, tłuszcze a kiedy białka? (Chodzi mi o porę dnia).
Dzięki 
- pewnie jesz za mało
- niejedzenie kolacji to błąd - spowalniasz metabolizm
- 'za duzo' (o ile mozna tak powiedziec) ćwiczysz w porównaniu do ilości kcal które przyjmujesz
- i co dokladnie jesz? podaj przykladowe bilanse?
- mało nie znaczy dobrze, dużo osób o tym nie wie i katuje sie a efektów nie ma
- wzrost wagi - jesli dłuzej ćwiczysz- moze byc spowodowany wzrostem masi mięsniowej, nie tłuszczowej, co jak juz kazdy wie, jest cięższa
- mierz sie a nie waż


"

Śniadanie1: Jabłko

Śniadanie2: Kanapka z szynką i ogórkiem

Obiad: Zupa warzywna

"Deser": 1 Rafaello

Kolacja: NIC 


Myślę, że jest dobrze."


DLATEGO!! bilans ka-ta-stro-fa!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.