- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2012, 16:22
21 października 2012, 16:29
21 października 2012, 16:33
21 października 2012, 16:36
Ja bym postawiła na pływanie ;) Nie obciąża stawów, działa na wszystkie partie ciała, nie jest zbyt męczące, a daje efekty. Poza tym rowerek, nordic walking :)
21 października 2012, 16:38
21 października 2012, 16:39
jako dziecko kochałam basen i spędzałam w wodzie godziny, ale na chwilę obecną nie jestem w stanie pokonać swojego wstydu, ale dzięki :)Ja bym postawiła na pływanie ;) Nie obciąża stawów, działa na wszystkie partie ciała, nie jest zbyt męczące, a daje efekty. Poza tym rowerek, nordic walking :)
21 października 2012, 16:44
Wstydu? Przestań! Niech się wstydzą Ci którzy wyglądają jak wieloryby i nic z tym nie robią. Wskakuj w strój kąpielowy i nie patrz na innych. Wkrótce zobaczysz efekty, a wszyscy w koło będą Ci zazdrościć ;)jako dziecko kochałam basen i spędzałam w wodzie godziny, ale na chwilę obecną nie jestem w stanie pokonać swojego wstydu, ale dzięki :)Ja bym postawiła na pływanie ;) Nie obciąża stawów, działa na wszystkie partie ciała, nie jest zbyt męczące, a daje efekty. Poza tym rowerek, nordic walking :)
21 października 2012, 16:45
A skąd teoria, że najlepiej ćwiczyć 2 dni i dzień przerwy? Pierwsze słyszę.Najlepiej W OGÓLE ćwiczyć i tyle. Nie ma reguły, że koniecznie rano, najlepiej tak czy srak. Każdy wysiłek fizyczny się liczy, a takie teorie to są drobiazgi, niestosowanie się do nich nie przeszkodzi Ci schudnąć. Rób to po prostu w miarę swoich możliwości i tyle :)
21 października 2012, 16:47
Popieram :)Siłownia też jest fajna, polecam, ale na początek to może faktycznie pływanie. Czasami na basenach są organizowane zajęcia aquaaerobiku, może na coś takiego byś się wybrała?Wstydu? Przestań! Niech się wstydzą Ci którzy wyglądają jak wieloryby i nic z tym nie robią. Wskakuj w strój kąpielowy i nie patrz na innych. Wkrótce zobaczysz efekty, a wszyscy w koło będą Ci zazdrościć ;)jako dziecko kochałam basen i spędzałam w wodzie godziny, ale na chwilę obecną nie jestem w stanie pokonać swojego wstydu, ale dzięki :)Ja bym postawiła na pływanie ;) Nie obciąża stawów, działa na wszystkie partie ciała, nie jest zbyt męczące, a daje efekty. Poza tym rowerek, nordic walking :)