- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2014, 18:36
Hej. Jeśli będę 5 razy w tygodniu biegać po godzinie lub nawet więcej przez jakieś 2 miesiące a nawet dłużej, ile mniej więcej bym straciła na wadze ? I czy biust mi dużo zmaleje ? ( mam 154cm ważę 62kg noszę rozmiar stanika C)
Wiem,że to pytanie o biust jest głupie, ale chciała bym wiedzieć.
11 marca 2014, 22:56
Ps: jeżeli nie biegałaś wcześniej to NIE uda Ci się biegać 5 razy w tygodniu godzinę.
11 marca 2014, 23:22
tak jakbym siebie czytała ..pamietam jak zaczynałam biegac mam 152 i tez zaczynałam od wagi 62 kg...biegałam jeden na jeden czyli dzis biegam jutro nie...godzina? no co ty za długo zacznij od 10 minut o ile dasz rade a potem zwiekszaj treningi...dieta 1400-1500
11 marca 2014, 23:23
jesli chcesz jakis rad pytaj smiało ja od lat walcze nie z kg tylko ze swoja pschycha :) tego trzeba sie nauczyc
12 marca 2014, 06:11
Postawiłabym na mniejszą aktywność póki co, 30 - 45 minut trzy razy w tygodniu :) Do tego ćwiczenia siłowe codziennie i powinnas chudnąć jak ta lala ;-)
Edytowany przez Fit-life 12 marca 2014, 06:12
12 marca 2014, 07:30
Też proponuję 3-4x w tygodniu, jeśli zaczynasz to powiedzmy do 45 minut. Nie dlatego, że nie dasz rady kondycyjnie, bo jak się zaprzesz do dasz. Chodzi o to, że zanim nie przyzwyczaisz aparatu ruchu do biegania, tak częste bieganie to spore ryzyko kontuzji. A jak złapiesz kontuzję i przez kilka tygodni/miesięcy nie będziesz mogła biegać, to się okaże że bardziej się opłacało zrobić jeden trening w tygodniu mniej i dzięki temu jechać do przodu bez przerw. W tym przypadku mniej znaczy więcej.
Złota zasada biegania mówi, żeby łączny kilometraż zwiększać z tygodnia na tydzień o max. 10%. Dla sukcesu podstawą jest regularność treningów. W pozostałe dni tygodnia też możesz coś robić, ale innego niż bieganie.
12 marca 2014, 15:43
Dziękuję za rady. :D + ja już biegam od jakiegoś miesiąca, codziennie rano taki krótki dystans. :D
12 marca 2014, 17:02
Dopóty dzban wodę nosi.. niektórzy ryzykują i nic im nie jest, a innym się udaje przed 2 mce a w trzecim trach... mikrouszkodzenia nawarstwiają się tak, że tego zupełnie nie czujesz. Biegacze dzielą się na tych przed, w trakcie i po kontuzji; dopiero ci ostatni zmieniają percepcję.
Nie chcę się wymądrzać, decyzja należy do Ciebie, ale z doświadczenia - nie warto :)