- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
11 maja 2011, 22:16
Hejka wam. Ostatnio mialam napady biegunki i spuchniety brzuch jak bym byla w ciazy. Poczytalam duzo i jak patrzylam na dolegliwosci podczas tej choroby to raczej wszystko sie zgadza. Przez to mam miec specjalna diete ktora wyklucza slodycze, kapuste, banany, rodzynki, winogron, tluste sery i miesa, czekolady, kwasne owoce i przyprawy. Jedynie co jest najbardziej wskazane to bulki, chude miesa, twarogi, owoce bez skor, gotowane warzywa, kisiele itd. Bede stosowala ta diete ale boje sie bo jak jest napisane ze 1. malo blonnika mam sporzywac 2. nie wolno mi przyspieszaczy na metabolizm takie jak mocne herbatki zielone (to co najbardziej uwielbiam) 3. przaraza mnie fakt tych bulek .. No i tak suma sumara to nie wiem czy mi nie spowolni metabolizm i nie przytyje ;/ co wy myslicie ? Na tej diecie tez bym dala rade schudnac? Bo zalezy mi by zrzucic pare kilo ale tez nie chce narazac mojego zdrowia.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1103
11 maja 2011, 22:40
bzdura u mnei niby tez sięwszystko zgadzało miałam na przemian biegunki i zaparcia, zaczełam więcej jeść wszystko wróciło do normy odpukać
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
11 maja 2011, 22:54
:/ nom tylko ze ja to mam nie krotki czas .. takie napady biegunki mam od jakis 4 miesiecy, wlosy wypadaja a nasilenie biegunki mam przed lub w czasie okresu i uczucie jakbym sie nie do konca zalatwila.. ;/ jadlam malo i tez potem wiecej zaczelam jesc ale to nic nie dalo :/ kurde chciala bym zeby to nie byla prawda no ale sprobuje przynajmniej tydzien bo juz mi jajniki wybuchna xD jak nic sie nie poprawi to moze udam sie do specjalisty, jak bedzie dobrze to bede kontynuowac diete do tad az nie bede w 100% pewna ze juz wszystko ok.
- Dołączył: 2011-02-03
- Miasto: Haiti
- Liczba postów: 908
11 maja 2011, 23:04
Spróbuj pojeść błonnik.Jak pomoże ok jeśli nie to Ranitydyna itp.ogólnie leki rozkurczowe i może Yoga?:)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
12 maja 2011, 06:20
a ktoś Ci stwierdził ten zespół?
moja koleżanka to ma, i życie ma przechlapane. Choruje 5 lat, żadnych wyjazdów - biegunki, nawet podczas seksu się zdarza
musi trzymać ostrą dietę - zje tylko jeden plasterek kiełbaski to od razu do kibelka, ostatnio po makowcu haftowała pół nocy
z tym, że jest to stwierdzone przez lekarza
idź się przebadaj, bo diagnoza na podstawie internetu..... lekarzem nie jesteś
to się leczy
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 524
16 maja 2011, 14:28
Przedewszystkim do lekarza marsz! A po drugie ja mam zespol jelita drazliwego i jakso z tym zyje tez nei jest tak ze kielbasy nei zjem ani nic takiego...Na poczatku vzazywalam leki specjalne na jelito a pozniej odstawilam...i zyje jakos dalej.... mialam na przemian zaparcia i biegunki ale nauczylam sie teraz jak z tym zyc tzn juz znam swoej objawy itp oczywiscie zawsze mamstoperan przy sobie.. Wiem co mi wolno jesc a czego nie. u mnei zle sie skonczy jesli zjem choc kawalek cebuli...wiec nei jadam wiadomo wszystko w normalnych ilosciach a nei sie obzerac jak swinia...Miedzy innymi tez jestem teraz na diecie i jakos moje jelitko sobie odpoczywa na niej.
- Dołączył: 2009-12-22
- Miasto: Oleśnica
- Liczba postów: 113
27 maja 2011, 10:08
Obżeranie się nikomu nie służy, nawet zdrowym. W tej chorobie najważniejsza jest konsekwencja i dieta. Nauczysz się co jeść a co omijać ale od czasu do czasu, pozwolisz sobie na małe co nie co. Oczywiście jeśli to czy masz zespół jelita wrażliwego stwierdzi lekarz. A polecam ci jeszcze poczytać sobie np. o miodzie z krzewu herbacianego. Ci którzy stosują głównie naturalne metody leczenia, często wskazują go jako wspomagacz leczenia przypadłości żołądkowych.