Temat: dieta siła błonnika

Tobie również! I wydaje mi się, że dzis nie trzeba jeść tylko sałaty, bo jestesmy na diecie :) To święto zakochanych, więc jakieś 99% par będzie spalać nadprogramowe kalorie zjedzone podczas romantycznej kolacji w jakże ekstremalny sposób :)

Witam wszystkich serdecznie. Kasiadanilowicz niestety ale czuję się fatalnie, mam zatkany nos szumi mi w uszach-do bani wczoraj znowu nie ćwiczyłam ale dzisiaj jestem na urlopie to zaraz poćwiczę troszkę. Pozdrawiam

Benka kuruj się a najlepiej skoro dziś walentynki to wygrzej się dobrze pod kołderką .Ja życzę wszystkim udanych mega walentynek i też od dzis dołączam się do ćwiczeń i nauczę się kręcić hula-hop

Też wszystkim życzę udanych walentynek! :)

Dzięki mika256.. biorę lekarstwa to już mi trochę lepiej. W końcu z nosa przestała mi woda lecieć. A chrypkę ma taką jakbym tydzień piła. Jestem z siebie zadowolona bo ćwiczyłam 40 min. 10 dołożyłam za wczorajszą labę. Mąż przyniósł wino i czekoladki ale będzie się działo!!!!! Dziewczyny życzę miłości miłości i na dokładkę oczywiście MIŁOŚCI!!!!!

Walentynki super choc tylko mąż zabrał mnie na obiad ale na deser bilety na nastepny weekend do Wiednia .Walentynki sa super

I głupie pytanie moze ale czy wy na diecie jecie normalnie jogurty owocowe?jak tak to normalne typu jogobella czy cos w tym stylu czy np zero % tłuszczu

a ja nie lubie walentynek :D moze dlatego ze jak nie miałam chłopaka to było mi wtedy zawsze przykro (bo zaden tajmniczy wielbiciel sie nie ujawniał i nie dawał znać ze wogóle jest) a teraz z chłopakiem tez nie obchodzimy (choć marzy mi sie pierscionek dostaćw tym dniu....hehe ale marzenia piękne on dopiero z roboty wrac i pewnie zaraz zje obiad a potem spedzi czas przed telewizorem lub kompem :P) A ja mam od 15 urlop i cały następny tydzien....juuuuupiiii :D

No ja miałam parę razy w rozpisce jogurt pitny truskawkowy, chyba 2 procent, miałam nawet serek homo waniliowy. W ogóle to brakuje mi w tej diecie surówek. Ciągle na obiad mam pieczarki, jużmi bokiem wychodzą. Też tak macie?

Ja dziś do 16 jadłam według rozpiski,a na kolacje mąż robi lazanie:)