Temat: dieta siła błonnika

Zakupiłam dietę siła błonnika,czy jest tu ktoś to również ją kupił,kto ją stosuje i przynosi ona efekty?Jak czujecie się na tej diecie?
A którą Jillian zaczynasz? Ja po dwóch tygodniach bez ćwiczeń postanowiłam wrócić do Jillian jednak. Kolejne podejście do 30 day shred. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki,  żeby tym razem skończyć całość. Po tych dwóch tygodniach było ciężko się zmobilizować, ale szczerze powiem, myślałam, że będzie gorzej. Owszem zmęczyłam się i wypociłam, ale jestem zadowolona :-)
sickcycle to trzymamy kciuki i czekamy na wieści. Sama miałam taki epizod jak byłam młodsza. Okazało się, ze to poważna migrena. Na pewno wszystko będzie dobrze, nie martw się

annakk ja wykupiłam abonament, ale zmieniłam dietę i jestem zadowolona, bo czuję sie tym zmotywowana. Niestety nie mam takiej woli walki jak Wy
Samej wszystko mi się rozjeżdża
cześć dziewczyny,ja dalej mam taki kaszel ze mało pluc nie wypluje,masakra jakas:/ z dieta na bakier bo mi sie nic niechce,cwiczyć nie ćwicze bo niemma sily,ale od poniedziałku ruszam pelna para
kasia nie przejmuj się, jestem pewna, że jak poczujesz się lepiej wrócisz do ćwiczeń.
U mnie spadek -0,2 kg
jestem zadowolona, wprawdzie to niewiele, ale oznacza, że pozbyłam się wszystkiego ze świąt
Witam serdecznie!, u mnie +0,50kg ale paska nie zmieniam bo właśnie jestem przed @ więc nie jest tak źle po świętach. Trochę ciężko było się ogarnąć  ale za to ćwiczyłam skrupulatnie. Udanych pomiarów.
Pasek wagi
Kasia zdrowiej, te choroby są wykańczające. Ja dzisiaj zmieniłam prefiks z przodu. Jestem pełna optymizmu. 9 z przodu osiągnęłam 2 lutego, więc minęły dwa miesiące i troszkę. Myślę, że to dobre tempo chudnięcia, co nie? W każdym razie mam bodziec do dalszej walki, jeszcze niecały kilogram i będę na półmetku tego, co założyłam. Powodzenia dziewczyny!
Ewusha po prostu idzie ci rewelacyjnie!!!! Gratulacje i wytrwałości w dalszej walce!!!!
Pasek wagi
Ewusha po prostu idzie ci rewelacyjnie!!!! Gratulacje i wytrwałości w dalszej walce!!!!
Pasek wagi
ewusha gratulacje
ja dziś miałam wyjście z mężem na miasto, byliśmy w Wedlu a potem w kinie. Nie uwierzycie jaka byłam dzielna, tylko kawe małą i wodę, ale przy tym popcornie to aż mnie skręcało, ale się nie dałam

wiem, ze teraz jest mi łatwiej, bo jestem po okresie, więc jeść nie chce się tak bardzo, ale przed okresem to znowu będzie masakra.
Zakupiłam dziś sobie ocet jabłkowy i słodzik na bazie stewii. Mam nadzieję używać go tylko w sytuacjach kryzysowych.

ewusha, serdeczne gratulacje! Jestem pełna podziwu dla Ciebie. Może podziel się jakoś tą swoją motywacją, bo u mnie z nią na razie krucho...

avinnion, dla Ciebie również. Aż miło Was poczytać, kobietki, że takie twarde jesteście.

Czego, niestety, nie mogę powiedzieć o sobie. Waga stanęła, znów się przeziębiłam i w weekend ani diety ani ćwiczeń nie było. W piątek zmasakrowałam się z tą Jillian (ćwiczyłam to: https://www.youtube.com/watch?v=FTT4W8ygJ7w), dziś chyba wrócę do skalpela. Dobra, już nie marudzę. Miłego dnia!


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.