- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 2
18 marca 2013, 21:52
Nie wiem czy już był taki post. Ale chciałam się zapytać czy można mieć 4 posiłki dziennie zamiast 5?
Ostatnio poważnie zastanawiam się nad wykupieniem diety smacznie
dopasowanej w vitalii. Czy jest ktoś kto ją stosował ale miał 4 posiłki
dziennie? Ja jadłam dotąd 3 max 4 posiłki dziennie i przeraża mnie myśl o
przygotowywaniu aż 5 posiłków. Straciłabym na to cały dzień gdyż de
facto musiałabym przygotowywać 8 posiłków (3 dla męża i 5 dla mnie -
synek jadłby z mężem lub ze mną w zależności od ochoty).
Czy ktoś
był w podobnej sytuacji że chciał przejść na dietę lecz w związku z tym
że ma współmałżonka który nie jada w ogóle warzyw ani zup a tylko
smażone mięso z ziemniakami najchętniej nie był w stanie tego
zrealizować, gdyż musiałby większość dnia spędzić w kuchni? Mój mąż jest
szczupły i nigdy go nie namówię na to żeby jadł "zielsko" bo jest
nieprzejednany.
Macie jakieś pomysły?
Chciałabym
wykupić dietę vitalii ale te ćwiczenia do wykonywania w domu nie bardzo
mi się podobają. Nie przepadam za tego typu ćwiczeniami na mięśnie
stokroć bardziej wolę aerobowe na świeżym powietrzu lub ewentualnie
aerobic przy muzyce. To 5 posiłków też mi nie podchodzi zupełnie. Wstaję
ok. 6-7 rano. Jem ok. 9.00 potem ok. 12.00 II śniadanie, 15.00 obiad
jak mąż wraca z pracy i 18.00 kolacja. Fajnie wychodzi co 3 godziny ale
nie ma tu już miejsca na żaden podwieczorek!!! Przecież nie będę jadła
kolacji o 21.00 jak o 22-23 idę spać! Dobra mogłabym jeść to śniadanie o
6.00 i o 9.00 drugie ale obiadu o 12.00 to już na pewno nie będę jadła,
no chyba że w niedzielę i sobotę kiedy mąż jest w domu. Obiad musi być o
15.00 i basta! Ale o 12.00 będę głodna i co wtedy zjem podwieczorek?
Śmieszne...
A tak w ogóle to ja ostatnio po tej 15.00 w ogóle nie
jadłam kolacji i już się nawet do tego przyzwyczaiłam. Zastępowałam to
owocem zazwyczaj ale podobno owoce to powinno się jadać przed
południem... I weź tu się dostosuj. Masakra...
Pomocy kto mi ułoży jadłospis pod mój rozkład dnia? Niestety nie stać mnie na prywatnego dietetyka.
Jestem zdesperowana będę szczupła i KONIEC KROPKA.
Żeby to osiągnąć będę jadła zdrowo i regularnie i wreszcie wprowadzę regularny ruch a nie tylko sporadyczny.
Potrzebuję tylko pomocy przy ustaleniu godzin posiłków i jak każdy z nich powinien wyglądać (tzn. co powinno zawierać śniadanie a czego unikać na kolację, itp.)
Vitalijki i Vitalczycy, apeluję do Was POMOCY!!! Jesteście moją ostatnią deską ratunku.
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 28
21 marca 2013, 15:55
Bez problemu możesz mieć cztery posiłki. Ja tak mam. I wszyscy rodzinnie jemy to samo. Mąż po prostu dostaje więcej kanapek w ramach śniadania, albo na kanapkach kładzie to, co lubi (pasztety, żółte sery z majonezem), Natomiast obiady to faktycznie może być problem. U mnie przy czterech posiłkach lunch jest najbardziej kaloryczny, natomiast obiadokolacja - lekka: jakiś makaron z warzywami, zupa, sałatka. Tyle, że ja nie gotuję osobno. Albo mój mąż je tak jak ja (i wprowadza własne modyfikacje) albo niech sobie sam organizuje obiady. Uwierz - u mężczyzny lenistwo zawsze poskutkuje przymusową dietą:)
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 148
21 marca 2013, 17:48
Mam wykupioną dietę smacznie dopasowaną i można ustawić sobie 4 posiłki w ciągu dnia. Sama od poniedziałku do piątku mam 5 a w sobotę i niedzielę 4. Co do przygotowywania 5 posiłków to raczej nie jest problem (przygotowanie kanapki z miodem lub odmierzenie właściwej ilości owoców nie zajmuje dużo czasu
![]()
)
3 maja 2014, 14:08
Hej. Liczba posiłków w diecie powinna być uzależniona trybu życia i rytmu dnia, jaki prowadzisz. Ja, dla przykładu, wstaje codziennie o 5:30, więc śniadanie jem o 6:00, potem II śniadanie o 9:00, obiad o 12:00, przekąskę o 15:00, a kolację o 18:00. W ten sposób zachowuję trzygodzinny odstęp między posiłkami. Klasycznie przyjmuje się odstępy 3-4 godzinne. Chodzi w tym o to, żeby nie dostawać napadów głodu i nie "rzucać się" później na jedzenie. Reasumując: jeżeli wstajesz później, to jesz mniej posiłków. Pozdrawiam.:)