Temat: Rozpoczynam dietę,kto dołączy?

A ja nigdy na nartach nie jeździłam :< Niedawno wybrałam się po raz pierwszy na łyżwy :D

Pewnie miałaś zakwasy jak diabli po tym pierwszym razie, co ?

Szczerze, to nie aż tak bardzo, ale w ogóle mi to nie wychodziło :( Chciałabym pojeździć na nartach i zazdroszczę Mamieszymonka :D

Teź nigdy nie jeździłam na nartach i już chyba nie pojeżdżę :( im starsza jestem tym bardziej strachliwa. Nie mogę się już doczekać wiosny, żeby wsiąść na rower i pojeździć rano godzinkę przed pracą :)) bardzo to lubię :))

mamagrzesia :) czego tu się bać :) Od dziś zaczynam  trochę inne ćwiczenia, żeby zminimalizować ryzyko naderwania czegoś itp. Pewnie takie rzeczy masz na myśli :) Co prawda zetknęłam się z opinią, że powinno się zacząć 3 msc przed  ale 3 tygodnie to też coś :)))) 

Trzy m-ce ćwiczeń to dla tych co cały rok na kanapie spędzają,Ty jak ćwiczysz systematycznie to te 3 tyg wystarczy:)

Kilka dni mnie tu nie było i teraz  żałuję. Miałam doła, a Wy dziewczyny tak tryskacie energią, że gdybym tu zaglądała, to pewnie szybciej by mi minęło. Ale cóż... muszę wyciągnąć wnioski z moich błędów i znów się wziąć ostro w garść. Skończyłam właśnie rundkę ćwiczeń dla początkujących z Mel B. z Tips for women.

Zaglądaj LUTASIA, zaglądaj. Ja tak porzuciłam moje poprzednie forum, które sama założyłam... z czasem pisałam coraz mniej, i mniej. Zniknęłam i do dziś mam sama do siebie pretensje. Dziewczyny z tamtego forum dawały mi mega kopniaka, dużo się pisało a ja się odwróciłam na pięcie i zniknęłam :( Po czasie zrozumiałam, jak wiele im zawdzięczałam, razem z końcem pisania zakończyła się moja walka o cel! Tym razem nie popełnię tego błędu :) A gdy już cel osiągnę nadal tu będę, by motywować innych, ale i dlatego, że po prostu fajne babki jesteście :)))

Będę tu zaglądać, bo to już wiem na pewno, że bez Was nie dam rady osiągnąć celu.

Jestem masochistką :)) Nie miałam dziś pomysłu na kolację dla Młodego, zajrzałam do lodówki i na czary mary mi się zebrało :) A potem cierpliwie patrzyłam jak pałaszuje :)) Serki : waniliowy, wiśniowy i bananowy straciatella, banany, sok malinowy -  no, w sumie jakby serki zastąpić jogurtem naturalnym to i dla nas przekąska :)) No i bez wielkiej łyżki nutelli na ciepło na dole :))