Temat: Rozpoczynam dietę,kto dołączy?

Dietka jest zdrowa,sama ją w zeszłym roku przechodziłam.Efektu jo-jo nie miałam,mimo,że zakończyłam ją w czerwcu i do grudnia odżywiwając się po swojemu ,nie przytyłam.Wogóle wszystkie te diety są godne polecenia,a nie tam kopenhadzkie czy dukany-ściema.Moje zdanie.

Dzięki-taki słów potrzebowałam. Jeżeli chodzi o moją wcześniejszą próbę to bardzo podobało mi się bycie na takiej diecie tzn. wszystko pod kontrolą , wpisywanie wody, pomiarów , kilogramów, i też to ,ze zawsze tu zaglądałam i czytałam( oczywiście poza dietą też b. często tu "wpadam"0, Ale takie opcje to dodatkowa motywacja. Niby wi em, że wystarczy mniej jeść i byłoby ok, ale ja potrzebuję konkretnego planu, bo bez planu to jakoś nijak to nie idzie, bo brakuje mi samokontroli. Kocham jeść. Ale za pół roku lato, a ja znowu miałabym być skrępowana swoją figurą! Ja już tak nie chcę. Wczoraj kupiłam jeansy i mam nadzieję, że za 2 miesiące będą luźne w nogach! Marzą mi się różne rzeczy do ubrania, ale z obecną tuszą wyglądałabym okropnie. Jak tak patrzę na siebie z boku to mam wrażenie, że patrzę na starą babkę. Już jutro nadejdą przepisy. Czytałam, że jak się chce coś zmodyfikować to to bardzo długo trwa. Czy to prawda? Bo na SD to był moment. I czy dużo czasu trzeba spędzać w kuchni?

Wiesz,mam to samo co Ty,wszystko musi obyć pod kontrolą,ktoś z boku mogłby powiedzieć,że to choroba.Nie,nie,każdy z nas jest inny,inaczej organizm reaguje,jedni chudną expresowo,wykluczając kolację,a inni,tak jak my musimy z ołówkiem w ręku analizować każdy krok.Ale fakt,że kiedyś dotrze się do upragnionych kg,dodaje sił.Nie pamiętam jak długo musiałam spędzać czasu w kuchni,ponieważ ja w sumie cały dzień często się w niej przewijam,życzę wytrwałości :)

Witam wszystkich :)
Mogę się dołączyć?

ja również:)

Ja też się przyłączam, cel to -10 kg :) 

Ja zaczynam od niedzieli i niecierpliwie czekam na swoje plany diety i ćwiczeń! Mam nadzieję, że się na nich nie zawiodę (a raczej na sobie) i dopnę swego. :) Czego Wam również życzę!

Witam ! Moge sie przylaczyc ? Dzisiaj wystartowałam z dietą. Kolejny już raz. Mam nadzieję, ze tymmrazem skutecznie. Moj cel to siódemka z przodu na wadze...póki co jest dziewiątka. Błagam, trzymajcie kciuki...a najlepiej to niech ktoś do mnie pisze codziennie , że jestem potwornie gruba i muszę schudnąć :) Dobrze by też było, gdyby ktoś mi przywiązał ręce do tułowia przy każdej próbie sięgania po żarcie z poza diety. Pozdrawiam.

Ja chcę schudnąć 24 kg, mam ndziej, że tym razem mi się uda ;)
Od końca maja do lipca schudłam do 66 kg (-10kg), a teraz wszystko, no prawie wszystko wróciło (+8kg) :c
Co ćwiczycie?

Przyłączajcie się w grupie siła !!!