- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2014, 08:56
16 kwietnia 2014, 19:23
u nas teraz to praktycznie wszystko mozna kupic nie tylko w polskuch sklepach ale i w marketach jest sporo polskich
16 kwietnia 2014, 21:17
45 min zumby zaliczone :)
w oslo pewnie tez latwiejszy dostep do produktow polskich, ale niestety nie tam gdzie mieszkam
jutro mam wazenie........ Moze uda mi sie osiagnac pierwszy krok ;)
16 kwietnia 2014, 21:51
to wazymy sie razemmam nadzieje ze moj wynik bedzie lepszy niz ten w z zeszlego tygodnia
16 kwietnia 2014, 23:30
Po pierwsze - też uwielbiam działy dziecięce i spędzam tam wiele czasu kupując różne fajne rzeczy siostrzeńcowi - moge dac upust :D
A po drugie jakoś łapie JUŻ spadek motywacji.. Ale w takim sensie, ze boję się, że dieta nic nie da i znowu nie spadnie mi nic :( W ostatnim czasie tyle próbowałam i nic nie działało, co jeśli znowu się nie uda? Już wtedy chyba oszaleję.. :(
17 kwietnia 2014, 07:13
Gucia gratulacje, u mnie tylko 0,4 kg. Ale nic nie robiłam znów cały tydzień oprócz diety.Po świętach zabieram się ostro.
17 kwietnia 2014, 07:43
Gucia super, gratulacje
Wiem, że nie powinno się ważyć codziennie, ale jakoś mi tak wychodzi i co, wczoraj i przedwczoraj 66,5 a dziś 65,8, mimo że wczoraj crispello na wieczór, danio z czekoladą... jasne, że się cieszę, ale mnie to nie motywuje no i niby mała różnica a odczuwalna, tak czułam, że powinno być mniej, może to woda wcześniej się magazynowała z jakiegoś powodu? I w ogóle muszę się pochwalić - wczoraj założyłam spodenki od piżamy, wcześniej ledwo w nie wchodziłam a wczoraj fajny luzik się zrobił
17 kwietnia 2014, 08:06
gratuluję takiego spadku. Ja ważę się codziennie i zauważyłam, ze spadek następuje zawsze w drugiej połowie tygodnia. Ja mam wazenie jutro ale dzis z 59,3 spadło na 58,9 - niewiele ale mam jeszcze dobę . Mimo wszystko i tak mnie cieszy nawet taki spadek. W końcu wiek robi swoje i metabolizm już nie taki. Ważne, że leci w dół.
17 kwietnia 2014, 08:23
3 dni i pół kg! :)
Tylko hmmm... Na początku ustawiłam wage 75 kg, po czym zmieniłam na 75.8 i teraz system uważa, że przytyłam 0.3 kg i zmienią mi dietę... NAPRAWDĘ nie zauważą, że zmieniłam wagę wyjściową?!?!
17 kwietnia 2014, 08:23
gratulacje dziewczyny :))) ale Wam zazdroszczę Tych spadków !!!!
u mnie na dzień dzisiejszy +1,5 kg zaczynam żałowac, ze pojechałam na ten zlot:( nie mogę teraz zbić tej wagi:( zaraz święta i tez będzie plus na 100%, boję się, ze po 4 tygodniach na diecie wróce do punktu wyjścia:( jestem w d......................
jutro mam ważenie, ciekawe co ze mną zrobią i jakie dadzą mi menu