Temat: 12.

Tak już mam, że jak wracam późno w nocy do domu, to później śpię do 12 albo i dłużej. Niestety tak jest co weekend! Moje pytanie brzmi, co jeść - śniadanie czy już obiad? Chcę trzymać się diety i wiem, że śniadanie jest najważniejsze ale co z tego że zjem je teraz, jeśli o 14 mam obiad i nie jestem głodna więc nic nie zjem? 

Obiad 

ja bym zjadła śniadanie ;) a o 16 oniad i lekka kolacja wieczorem

Nie doradzę Ci co masz zrobić, opiszę tylko co ja bym zrobiła. Ponieważ nauczono mnie, że trzeba słuchać organizmu i kiedy zimą, podczas dużych mrozów, masz ochotę na bardziej tłustą potrawę, to ją jesz, kiedy masz ochotę na czekoladę, że możesz za nią zabić, znaczy że brak magnezu, kiedy zjadłabym jajecznicę, znaczy brak mi białka, to się zawsze u mnie sprawdzało. Tak samo mam ze śniadaniami, nie zjadłabym obiadu na śniadanie, bo po przebudzeniu mój organizm potrzebuje mniej tłuszczu a więcej witamin i minerałów, białek, węglowodanów. Obiady wiadomo - są zazwyczaj bardziej tłuste. Mnie odrzuca. Myślę, że obiad o 16 to też dobra pora...?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.