- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 grudnia 2014, 00:16
Cześć wszystkim :D Ogólnie jestem tu nowa i to mój pierwszy wpis więc moge się troche przesadnie rozpisać :D założyłam konto na Vitalii by wreszcie mój spojrzeć w lustro i powiedzieć " Jestem piękna i dumna z siebie! I mam zajefajny tyłek!" Jako że widać po opisie mam cukrzycę i chciałabym rozpocząć dietę Montignaca. I stąd moje pytania:
Czy ktoś z Was ją stosował/stosuje?
Co możecie mi o niej powiedzieć, polecacie, odradzacie?
Gdzie szukać przepisów, aby nie wpaść w monotonię?
Jak szybko widać efekty?
I na końiec może jakieś wskazówki? :D
3 grudnia 2014, 16:24
A moze na poczatek warto zainwestowac w ksiazke? Poczytać, dobrze to wszystko poznać.
9 grudnia 2014, 12:49
To nie jest dieta dla cukrzyków. Po cukrzycy ciążowej bardzo się boję, że dorobię się cukrzycy właściwej, dlatego wybrałam ig pro. Na moje wątpliwości, ze do KAŻDEGO posiłku dostaję owoc (w tym winogrona, mandarynki, które mają wysoki IG), dostałam odpowiedź od dietetyka "dieta IGpro nie jest dietą w leczeniu cukrzycy". Owszem, nie jest, ale powinna uwzględniać poziom IG w produktach i uczyć, jak ich unikać. Tym czasem są tu p[rodukty, po których w czasie cukrzycy ciażowej miałam wysoką glukozę. Dlatego nie polecam. Ja z niej rezygnuję na rzecz Smacznie Dopasowanej i liczę, ze nie bedzie mnie doprowadzać do takiego załamania, jak proponowane tu "sałatki" - winogrona w majonezie (bez dodatków), orzechy z żółtym serem (ja tak do wina sobie jadałam, stąd taka waga), musli z supermarketu (trzy razy dziennie), albo dzień ze wszystkimi posiłkami z pomarańczą. Wybrałam dietę online, zeby mi ktoś ułożył menu, żebym nie musiała nad nim siedzieć i układać sama, a tym czasem nie jem NIC zgodnie z nią, bo posiłki są koszmarne i nie uwzględniają warzyw. Od soboty warzywo pojawiło mi sie raz - marchewka. Nie wiedziałam, ze ich dieta nie obejmuje i mozna je sobie dodawać do woli. Porażka, nie polecam. Jestem mamą dwojga maluchów, nie mam czasu siedzieć przy kompie i układać na nowo menu na tydzień.