- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 stycznia 2016, 15:51
Hej :-) od jutra zaczynam, wykupiłam na poczatek 2 miesiące. 105 kg mam:-( planowane 65 kg :-). Wedlug początkowego planu oszacowano mi termin końca diety i wymarzonych 65 kg na październik 2016 teraz otrzymałam z dietą prognoze w której widnieje marzec 2017 :-( w pierwszych trzech miesiącach krok 1 mam schudnąć według prognozy tylko coś koło 6 kg :-(przecież miesięcznie można zdrowo zrzucać koło 4 kg więc do kwietnia powinno być 12 kg a nie tylko 6 kg. planowane kalorie w 1 tygdoniu 1900 kcal. O co w tym chodzi? Dlaczego na poczatku ta waga według prognoz ma tak wolno spadać? jak się mają prognozy do efektów? jak było u was?
26 stycznia 2016, 16:13
przy Twojej wadze i wzrostu można więcej. To jest wszystko zależne od BMI. Samo przejście na zdrowy etap życia czyli zdrowa dieta spełniająca zarówno dzienne wymagania kaloryczne jak i dostarczająca wszystkie potrzebne składniki na optymalnym poziomie ... sprawi, że uda Ci się schudnąć tak jak jest to zaplanowane ( jeśli się jej będziesz trzymać). Ale sama dieta nie wystarczy i to nie przez 2 miesiące. Ruch jest ważny i zdrowe odżywianie przez cały czas a nie tyl ko okres diety. Jeśli ktoś ma tendencję do tycia to może to wrócić z nawiązką jeśli się zmieni styl życia. Mam nadzieję, że te 2 miesiące nauczą Ciebie jak się zdrowo odżywiać bez żadnego głodzenia i odmawiania sobie ;) powodzenia! PS. Idziesz słuszną drogą! Pierwszy krok już za Tobą. Powodzenia
26 stycznia 2016, 16:30
startowalam z podobnej wagi i niestety mnie tez to byly 2kg miesiecznie mniej. Myślę ze jedzac 1900kalori dziennie nie schudniesz wiecej., ale to jest naprawde ok. uwierz ze.mając taką nadwage lepiej chudnac powoli. Powodzenia:)
26 stycznia 2016, 16:38
Jesli schudniesz za sxybko bedziesz miec problem chocby z nadmiarem skory. Niech to cialo sie przyzwyczaja. A Ty nie badz w goracej wodzie kapana, bo potem sie skonczy na 205 kg
26 stycznia 2016, 17:23
Nie nastawiaj się na żaden październik, bo ciało to nie komputer gdzie sobie zaprogramujesz "o, za 8 miesięcy schudnę 40 kg". Na początku może lecieć szybciej, ale to sama zauważysz nikt Ci tego nie wyliczy, potem będą zastoje, rotacje kalorycznością czy wysiłkiem i tak dalej i tak dalej. W każdym razie gratuluję pierwszego kroku :)
26 stycznia 2016, 17:29
Każdy jest inny! Każdy tyje i chudnie inaczej. Tutaj nie ma reguł. Nastaw się na małe cele i małymi kroczkami do przodu. Nie myśl o tym co będzie za rok, skoro się nawet pierwszy miesiąc nie skończył. Zdobądź pierwszy mały cel i ustaw sobie kolejny. Większą radość Ci to sprawi niż myślenie o tym co będzie za rok.... bo za tok może być różnie ;) nie dowiesz się póki tam nie dojdziesz małymi kroczkami ;)
26 stycznia 2016, 17:39
Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy:-) całe życie jestem na dietach przeszłam już chyba wszystkie stąd moja rezygnacja i wisielczy nastrój. Ale staram się nie poddawać słyszałam wiele pozytywów na temat tej diety i widziałam trochę efektów u forumowiczek:-)jeszcze jedno chciałabym stosować diete vitalli a ćwiczyć z chodakowską czy tak mogę? Czy te treningi vitalli moge sobie zamienić na ewe?
27 stycznia 2016, 12:16
Nie da się przewidzieć jak zareaguje Twój organizm, nie patrz aż tak w te prognozy,bo to trochę jak czarodziejska kula wróżki.Najwięcej teraz zależy od Ciebie. Nie spiesz się nigdzie. Przy takiej wadze raczej na początku waga spadnie szybciej, później czekają Cię zastoje wagi,nawet kilkutygodniowe i będzie to NORMALNE, nie poddawaj się i walcz.
27 stycznia 2016, 14:14
Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy ;) no i ciekawe, że stresuje cię prognoza posiadania wymarzonej wagi dopiero w następnym roku, a tycie do wagi powyżej 100kg, które pewnie trwało wieloma latami jest w porządku.
27 stycznia 2016, 17:00
No i tu się mylisz odnośnie mojej wagi, to raczej problemy zdrowotne i bezsensowne diety doprowadziły mnie do takiego stanu, jaki mam dziś. Efekt jojo , nie zbilansowane diety oraz czynniki chorobwe w 6 miesięcy pozowliły mi utyć 20 kg :-(