- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 czerwca 2016, 18:06
dziś zakupiłam smacznie dopasowaną :-) od wtorku zaczynam .. jest ktoś może kto również zaczyna?? może będziemy razem się będziemy motywować ?? :):):)
13 listopada 2016, 14:54
... i ten wynik to przez 2 miesiące??
No nie To przez półtora roku. Wykupiłam dietę vitalii w akcie desperacji w trakcie kolejnego zastoju. Niestety w ostatnim czasie moja waga spada mega wolno. Co prawda na zastój mi specjalnie nie pomogła bo dalej trwał. Trwa? Ale znalazłam sporo fajnych, zdrowych przepisów i w końcu włączyłam kolejną formę ruchu. Wcześniej to były przede wszystkich marsze i rowerek stacjonarny a teraz też dwa razy w tygodniu ćwiczę treningi vitalii, po których jestem cała mokra
14 listopada 2016, 13:04
Hej :) ja tez na diecie SD, teraz tylko się przywitam, poczytam i popisze wieczorem jak będę miała więcej czasu.
15 listopada 2016, 07:31
Hej
Dzisiejszy dzień zaczęłam od treningu z KFO, niby 25 minut, a cała mokra jestem, nie wiem czy przez trening czy przez przeziębienie ;) Na śniadanko razowiec z awokado. Początek dobry żeby tylko przez resztę dnia się trzymać, bo pewnie pokus będzie wiele, a do soboty chciałabym mieć 60 kg.
22 listopada 2016, 22:41
Od czwartku zaczynam z dietą vitalia, z jaką wagą i jaki mam cel, widać na pasku, czy się uda? mam nadzieję, że tak
Edytowany przez Romka 22 listopada 2016, 22:41
23 listopada 2016, 08:51
Nadzieja może nie wystarczyć trzeba w to mocno wierzyć to wtedy się uda :) U mnie dalej dobrze 60 kg już jest, 26,11 chcę zobaczyć 59 kg. Polecam poranne ćwiczenia, chociaż jakieś 10 minut od razu człowiek staję się pozytywnie nastawiony do wszystkiego.
23 listopada 2016, 09:34
Ja się przymierzam do śródziemnomorskiej diety, ale nie jako diety, a stylu odżywiania się na zawsze już. Na chwilę obecną staram się jednak nie jeść słodkiego (słodzę jednak kawę, nie umiem przestać), nie jem słonych przekąsek, do tego więcej zbóż i gotowanych warzyw. No i często, a mało (4-5 posiłków dziennie). jak po miesiącu nie będzie efektów, to zmienię tę opcję na inną. Czyli idę metodą prób.
23 listopada 2016, 16:29
Ważne żeby się nie poddawać i jeść to co się lubi, ale zdrowo. Wiem ze swojego doświadczenia, że jeżeli człowiek męczy się to nie schudnie. Dieta ma być przyjemna, bo to styl życia. Ja daje sobie czas na schudnięcie. Pewnie po drodze będzie mnóstwo zakrętów i chwil zwątpienia, ale przecież zły dzień się kiedyś kończy. Jestem na diecie smacznie dopasowanej, ale wymieniam posiłki, a czasem po prostu przygotowuję posiłek z tego co mam w lodówce, ale racjonalnie. Polecam kaszę orkiszową- smaczna i zdrowa.
24 listopada 2016, 10:04
Niestety, ja tak nie potrafię, albo będę miała czarno na białym i będę się stosować albo nic z tego nie będzie.
24 listopada 2016, 22:01
Witam dziewczyny ;). Również zaczynam od poniedziałku! Ruszam po raz drugi , raz się udało , niestety waga wróciła... Tym razem wierzę że bd lepiej :)