Temat: co jest nie tak?

Wiem wiem jest dietetyk od takich pytań, ale wolę zapytać się na forum. Jestem od 1 lipca na Smacznie Dopasowanej. Wszystko starannie przygotowuje jem to co zalecono żadnego podjadania ani grzeszków. Trzymam się. Niekiedy ciężko mi zjeść te porcje które wyznaczają i czuję się pełna. Fakt że w ogóle nie czuję głodu nie ciągnie mnie do słodyczy i to jest plus. Tylko czy nie powinnam z każdym dniem czuć się lżej zamiast ociężale? Pierwsze ważenie mam dopiero w sobotę, ale aż sie boję wchodzić na wagę.

Mam dietę 1900 kcal (spadek 0,7 kg tygodniowo) przy założeniu 1-3 razy w tygodniu ruch, czyli ten niski. Sprawdzając kalkulatory w internecie to PPM 1600 a CPM 2400. Więc chyba te 1900 to akurat. 

Zastanawia mnie jeszcze to, czy czasem nie za dużo spożywam chleba na tej diecie. Zazwyczaj 2 kromki rano i na kolacje 2 może to za dużo... czasami podają 3 kromki, ale zamieniam na 2. Może pozamieniać posiłki żeby wykluczyć chleb? Czy po prostu to za wcześnie żeby coś osądzać i poczekać do soboty do ważenia? 

Na głodówce nigdy nie byłam, raczej jadłam za dużo i w długich odstępach czasu przez co przytyłam. Może rozregulowałam sobie metabolizm i tydzień to za mało żeby go rozhulać.. nie wiem tak mi różne myśli krążą po głowie więc może wy mi coś doradzicie :) 

Jeśli to Twoje początki to sztywno się trzymaj diety i skoro piszą 3 kromki to jedz 3 a nie 2...

Nawet jeśli początkowo zaliczysz wzrost wagi to na pewno później będzie jej spadek. I nie martw się -dla mnie 2200 też wydawało się zbyt dużo...

Za wczesnie zeby cokolwiek stwierdzic, czasem jak ie jadlas wczesniej duzych ilosci warzyw, a teraz nagle jesz ich sporo - to bedziesz wzdeta i ociezala... Ot organizm sie przestawia na nowe paliwo i nie bardzo wie co ze soba zrobic. 

A na SD jest sporo chleba - to fak. Ja zazwyczaj wymienialam posilki na bezchlebowe, albo zmienialam na 'mniej pieczywa' jak mi dieta przyszla, bo dla mnie te ilosci chleba byly nie do przejedzenia po prostu. 

Pasek wagi

Może też tak zrobię z tym chlebem. A z warzywami może być tak jak mówisz, bo wcześniej jadłam naprawdę znikome ilości. Narazie działam dalej z dietą :) zobaczymy co będzie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.