Temat: chce mi sie plakac!!!

Ja bym radziła zacząć odchudzanie od wizyty u psychologa bo jeżeli to co za chwile wyląduje w toalecie jest w stanie doprowadzić do tego że poczucie wlasnej atrakcyjnosci spadlo do zera to coś tu jest nie tak. 

Przecież to normalne że zawartość jelit trochę waży, zwiększona ilość jedzenia też może powodować że organizm zatrzyma więcej wody, ale litości, kał i woda to nie tłuszcz.

Ja się do Ciebie przyłączę, bo też dałam czadu z jedzeniem :/

Już parę razy udało mi się schudnąć, więc pewnie i tym razem mi się uda. Najgorsze, że brak we mnie tej konsekwencji :P

Powiedz jak zamierasz się tym razem odchudzać?
Masz jakąś swoją sprawdzona metodę? Dietę?

Nie martw się, mi też wszystko wróciło, ale od jutra zaczynam od nowa. 

wystarczy zrobic sobie po swiatecznym obzarstwie dzien płynny, czyli same koktajle i waga wróci do normy. Ewentualnie ze dwa dni na samych owocach i warzywach, albo dzien białkowy. Zawsze stosuje takie trzy triki i zawsze waga odpowiednio spada. Polecam. Bez paniki ;) Zaraz zaszalejecie jedzeniowo bo sylwester i nowy rok i znów bdzie lament

jak długo się odchudzanie? Reszta jedzenia zalega w jelitach, więc luz :)

a ja mam wszsytko w dupie i nawet nie mam wagi w domu

Niby wszędzie slysze ze nie można przytyć w 3dni ze to złogi jedzenia ale jak w tamtym roku przytylam w 3 dni 2kg to ponad 2tygodnie!! waga spadala do stanu sprzed swiat wiec ciekawe jak to jest z tym tyciem

haha uwielbiam poswiateczne tematy,jeszcze lepsze niz przedwakacyjne "czy moge wyjsc w szortach ":))

otoz to. wystarczy sie porzadnie wyproznic i wszystko wroci do normy. nie ma opcji, zeby przytyc w ciagu 2-3 dni. podwyzszona waga to efekt zalegajacego w jelitach jedzenia i nagromadzonej wody. kwestia paru dni, a wszystko sie ustabilizuje.