Temat: "Jałowe" obiady na diecie vitalii

Cześć. Zachęcona pozytywnymi opiniami użytkowniczek o diecie Vitalii z forum zdecydowałam się i wykupiłam dietę , ale jestem trochę rozczarowana. Głównie chodzi mi o obiady. Są one bardzo monotonne a ryże kasze i makarony są takie suche i bez smaku. Tak samo jest z gotowanymi warzywami. Jem tak prawie miesiąc i mi to bokiem już wychodzi. Ciągle mięso (tylko cyce, ani razu udka)/ryby + kasza/makaron/ryż/ziemniaki + warzywa z wody. Ok, zdarzył się z dwa razy inny obiad (naleśniki z jabłkiem duszonym i makaron o smaku ruskich pierogów). Ale ani razu nie miałam na obiad zupy. Tak, wiem. Jest opcja wymiany posiłków i produktów, więc wymieniam prawie każdy posiłek, bo ewidentnie komputer nie trafia w moje smaki, ale te obiady to masakra. Wywaliłam  3 produkty, których nie mogę jeść a i tak notorycznie się  one pojawiają. Cóż.. 

Powiedzcie mi czy Wy też tak macie? Robicie jakieś modyfikacje? 

zawsze robiłam modyfikacje i układałam pyszny jadłospis pod siebie. Dla mnie to była super zabawa to podrasowywanie jadłospisu

Pasek wagi

Ja też wymieniam dużo posiłków, są dni że prawie wszystkie. Niektóre potrawy totalnie nietrafione i bez smaku. 

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

zawsze robiłam modyfikacje i układałam pyszny jadłospis pod siebie. Dla mnie to była super zabawa to podrasowywanie jadłospisu

aha i ty regularnie polecasz usluge, w ktorej prawie wszystko modyfikujesz? super zabawa marnotractwo pieniedzy

Też tak miałam. Nie było dnia, żebym nie musiała nic modyfikować w jadłospisie. Poza tym, niektóre dania powtarzały mi się po kilka razy w ciągu tygodnia. Uznałam, że to była niestety kasa wyrzucona w błoto i już więcej nie kupowałam żadnej diety Vitalii.

Dziękuję za odpowiedzi. Od jutra też zaczynam modyfikować menu, bo mam już dość.

Dlatego tez wlasnie wolalam starsza wersje sd mimo,ze byly fixy gotowce itp. Mialam pozniej ta nowa to ciezko bylo cos wymienic nawet ,bo co chwilę musialam zmieniac ,a kalorycznosc byla nizsza wtedy do 500 kcal dziennie. Moze teraz juz to poprawili.

tarczycowa napisał(a):

eszaa napisał(a):

zawsze robiłam modyfikacje i układałam pyszny jadłospis pod siebie. Dla mnie to była super zabawa to podrasowywanie jadłospisu
aha i ty regularnie polecasz usluge, w ktorej prawie wszystko modyfikujesz? super zabawa marnotractwo pieniedzy

 z tym, ze marnotrastwo pieniedzy to bym sie nie zgodziła, bo posiłki maja wyliczone BTW i kalorycznosc, wiec tu miałam gotowce/ Poza tym nauczyłam sie zdrowo odzywiac, komponowac zdrowe posiłki i wiele dan na stałe zagosciło w moim jadłospisie, bo nie jestem w tych kwestach zbyt kreatywna

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.