- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lipca 2017, 12:41
zanim napiszę do mojego dietetyka chciałam spytać, czy zdarzało wam sie dostać na diecie vitalii menu poniżej ppm?
zaczynałam od 1500, potem zmiana na 1400 a teraz dostałam na 1300. aktycznie wraz ze spadkiem wagi spadło moje PPM ale nie aż tak. Wynosi około 1450. Boję się że na 1300 będę chodzić głodna, rozreguluje metabolizm a po skończeniu diety waga wróci. a może takie chwilowe schodzenie poniżej PPM jest normalne i powinno mi po prostu zaufać?
9 lipca 2017, 12:50
To wszystko ustala komputer, chyba że właśnie zacznie się pisać z dietetykiem i czegoś wymagać, wtedy wchodzi człowiek. Komputer działa tak, że jak chcesz mieć np. spadek wagi 1kg tygodniowo, czyli ma być na minusie ok, 7 tys kcal, to komputer po prostu od Twojego cpm odejmuje 1tys. kcal, aby matematyka się zgadzała.
9 lipca 2017, 12:57
no właśnie to mnie dziwi bo nie zmieniałam nic w ustawieniach, od poczatku mam taki sam oczekiwany spadek wagi ustawiony, sugerowany przez komputer jako najzdrowszy
9 lipca 2017, 14:33
Tez tak mialam i jak napisalam do dietetyka, to sie okazalo, ze program jest ustawiony tak, ze w miare spadku wagi, zeby zachowac ten sam spadek tygodniowy liczba przyjmowanych kalorii sie obniza. Jesli chcesz wrocic do poprzedniej wartosci, zmien ustawienia lub napisz do dietetyka.
9 lipca 2017, 18:40
Ja też tak miałam na początku jak ustawiłam spadek na 1kg. Zmień ustawienia na wolniejsze tempo chudnięcia.
10 lipca 2017, 12:41
Też tak mam- dietetyk wyjaśnił, że wraz ze spadkiem wagi zmniejsza się zapotrzebowanie organizmu. Mam teraz 1400 i co najdziwniejsze jest ok i nie jestem głodna. Ale po racjach żywnościowych już widać to ograniczenie.
10 lipca 2017, 13:41
gdyby po prostu się obniżyły kcal to bym rozumiała. Ale one się obniżyły poniżej PPM.
To jest takie lekkie rozczarowanie. Myślałam, że mając wykupioną dietę sama nie muszę nad niczym myśleć. Ustawiam rekomendowane przez nich zdrowe tempo i zawsze będzie grało. Gdybym równo z dietą nie zaczęła czytania forum i googlowania pewnych pojęć to w ślepo zaufałabym, że tak ma być, stosowałabym się bez zastanowienia bo przecież dietetycy to wiedzą co robią i jadłabym 150 kcal mniej niż wynosi moje PPM. A to świetny sposób na chudnięcie, rozwalenie zdrowia i efekt jojo...