- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 sierpnia 2017, 16:42
Cześć Wam! Postanowiłam opisać Wam czego dowiedziałam się dzisiaj od Pani doktor.
Ale od początku. Jestem na diecie Vitalii, 1600 kalorii, już 6 tygodni. Mimo przestrzegania diety schudłam zaledwie 2,2kg i w tym tygodniu było trochę gorzej z dietą, nie chodzi o to, że się obżerałam, ale komponowałam sobie sama posiłki, oczywiście zdrowe i nie wychodziłam poza mój limit kaloryczny. Zauważyłam jednak, że mam wielki bęben i postanowiłam się dziś zważyć. Waga pokazała 72,3 kg (początkowa 73,1 kg), co bardzo mnie przeraziło. Od razu napisałam do dietetyka Vitalii i Pani dietetyk zaproponowała mi kupienie probiotyku, ponieważ mam problemy z wypróżnianiem, a dodatkowo kazała zrobić badania: glukoze na czczo i 2 godziny po posiłku. Akurat dzisiaj miałam wizytę u lekarza, ponieważ odczuwam ostry ból kręgosłupa, jestem niecałe 10 miesięcy po operacji i głównie problemy z kręgosłupem skłoniły mnie do odchudzania. U lekarza opowiedziałam całą moją historię odchudzania, która tak naprawdę zaczęła się rok temu, a ja do tej pory nic nie schudłam, cały czas utrzymuję taką samą wagę... No i Pani doktor mnie wysłuchała, pokazałam jej moją dietę, a ona powiedziała, że 1600 kalorii, to DUŻO za dużo, żebym mogła schudnąć. Zapytała się też o aktywność fizyczną i oczywiście odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że codziennie chodzę na spacery z psem i codziennie jeżdzę na rowerze. Zapytała mnie o dystans, więc powiedziałam, że przedwczoraj 12km, wczoraj 5km, dzisiaj dopiero będę jeździć, a ona od razu powiedziała, że nie ma o czym ze mną rozmawiać, ponieważ jest to żadna aktywność i że mam robić 40-60km dziennie. Powiedziała również, że nie mogę polegać na jakiejś diecie z internetu i że mam iść do prawdziwego dietetyka i ograniczyć kalorie. Co ja mam o tym myśleć? Pani doktor mówiła mi jeszcze dużo rzeczy, ale ja z tego wszystkiego już prawie nic nie pamiętam, bo tak naprawdę jestem w szoku. Od tamtego roku jestem na różnych dietach u różnych dietetyków i dopiero od 6 tygodni jestem na diecie Vitalii. Dostałam skierowanie na badania, które zaproponowała Pani dietetyk i teraz zobaczymy co z tego wyjdzie. Kupiłam również ten probiotyk i dzisiaj zażyłam już pierwszą tabletkę. Jestem strasznie skołowana, bo w ocenie Pani doktor tak naprawdę nie robię nic, żeby schudnąć. Powiedzcie mi co o tym myślicie i czy naprawdę powinnam udać się do dietetyka, a dietę Vitalii "porzucić"?
4 sierpnia 2017, 14:37
Olkeens, nic na siłę. Rób tyle ile możesz. I nie rodzinny lekarz jest od tego aby mówić ile powinnaś ćwiczyć ale w Twojej sytuacji to fizjoterapeuta lub/i ortopeda. Dla jednego te 10km to będzie nic, ale dla kogoś innego to może być sporo. Nie powinno się porównywać do kogoś innego pod tym względem.
Więc sorry PPromyk ale pierniczysz bzdury, dla Ciebie te 10km może i jest to żadna aktywność, ale dla kogoś po operacji te 20 minut to może być sporo.
4 sierpnia 2017, 14:38
Olkeens, nic na siłę. Rób tyle ile możesz. I nie rodzinny lekarz jest od tego aby mówić ile powinnaś ćwiczyć ale w Twojej sytuacji to fizjoterapeuta lub/i ortopeda. Dla jednego te 10km to będzie nic, ale dla kogoś innego to może być sporo. Nie powinno się porównywać do kogoś innego pod tym względem. Więc sorry PPromyk ale pierniczysz bzdury, dla Ciebie te 10km może i jest to żadna aktywność, ale dla kogoś po operacji te 20 minut to może być sporo.
4 sierpnia 2017, 17:59
Dlatego właśnie nie ufam lekarzom.
11 sierpnia 2017, 01:31
Ja byłam na diecie 1000 kcal i schudłam z 65 na 50...aż za dużo bo 15 kg w 2 miesiące ! :) Teraz wiem,że moje dzienne zapotrzebowanie jest między 1200-1300 i tyle powinnam zdrowo jeść,żeby schudnąć bo po 1000 kcal i takim spadku wagi wyglądałam jak sam szkielet a nie sexylaska. Na stronie fabrykasiły.pl można obliczyć swoje dzienen zapotrzebowanie na białka tłuszcze i węglowodany oraz ile jeść kalorii żeby schudnąć. Polecam wejść na tę stronę! :)
11 sierpnia 2017, 07:59
Ja byłam na diecie 1000 kcal i schudłam z 65 na 50...aż za dużo bo 15 kg w 2 miesiące ! :) Teraz wiem,że moje dzienne zapotrzebowanie jest między 1200-1300 i tyle powinnam zdrowo jeść,żeby schudnąć bo po 1000 kcal i takim spadku wagi wyglądałam jak sam szkielet a nie sexylaska. Na stronie fabrykasiły.pl można obliczyć swoje dzienen zapotrzebowanie na białka tłuszcze i węglowodany oraz ile jeść kalorii żeby schudnąć. Polecam wejść na tę stronę! :)
Ja Tobie polecam przeczytać: www.drlifestyle.pl/odzywianie/dieta-1200-kalorii/ +komentarze
Edytowany przez Dominika47 11 sierpnia 2017, 08:00