- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2017, 15:49
Jecie, unikacie? Niby za nimi nie jestem. Jednak odkąd nie mogę jeść glutenu czasami pojawiają się u mnie w diecie.
27 sierpnia 2017, 17:55
Gdybym była w takiej sytuacji, zainwestowałabym w maszynę do pieczenia chleba i przy jej pomocy rozwiązała problem smaku, składu i glutenu.
27 sierpnia 2017, 17:57
Z tego jadam tylko chrupki kukurydziane, paczkę 50g to tak z raz w tygodniu zjem. Głównie dlatego, że lubię coś pochrupać do filmu a ciągle uważam, ze lepsze to niż chipsy.
27 sierpnia 2017, 18:03
a ja za to uwielbiam chrupkie pieczywo. ostatnio na kolację jadam właśnie z jakąś rybą albo twarożkiem, do tego warzywa i dobrze się z tym czuję
27 sierpnia 2017, 18:17
Mi wystarcza thermomix, a kwestia chleba jest zazwyczaj tylko na wyjazdach, bo najwygodniej. W domu nie jadam, bo aż tak nie lubię, zbyt mnie zapychają.
27 sierpnia 2017, 18:17
Nie jem, dla mnie to bezwartosciowe smieci
27 sierpnia 2017, 18:17
Gdybym była w takiej sytuacji, zainwestowałabym w maszynę do pieczenia chleba i przy jej pomocy rozwiązała problem smaku, składu i glutenu.
.
27 sierpnia 2017, 18:23
Gdybym była w takiej sytuacji, zainwestowałabym w maszynę do pieczenia chleba i przy jej pomocy rozwiązała problem smaku, składu i glutenu.
Popieram
27 sierpnia 2017, 19:58
Nie unikam, bo najpierw musiałabym je zauważać ;) Na sklepowych półkach są dla mnie niewidzialne - podchodzę do takich produktów obojętnie, bo mi nie smakują. Wolę zjeść kromkę razowca z twarożkiem i warzywami, zamiast zapychać się dmuchanym ryżem i "tekturą".
27 sierpnia 2017, 20:03
wafle ryzowe jem jako przekaske w pracy, zamiast, tak jak kolezanki, ciastka
Ogladalam ostatnio wypowiedz dietetyczki i mowila, ze nie sa zle (wafle czy pieczywo chrupkie) o ile sie nie je tego na zasadzie 6 tekturek na sniadanie, a ze 2 malo kto sie naje, to lepiej zwykly, dobry chleb.