Temat: Dieta Vitalii dla par

Ktoś z was stosuje? Dobra opcja czy nie warto? 

Też jestem ciekawe. Wykupiłam od 01.01. Tak wiec po jakimś czasie podzielę się wrażeniami :)

Dzisiaj wykupiłam ten pakiet i mam pytanie - dlaczego płacę za dietę dla par, a na profilu wypełniać mogę tylko dane jednej osoby? Jedne pomiary, jedne ćwiczenia... Zmarnowane pieniądze? Jaki w tym sens?

patiipiter napisał(a):

Dzisiaj wykupiłam ten pakiet i mam pytanie - dlaczego płacę za dietę dla par, a na profilu wypełniać mogę tylko dane jednej osoby? Jedne pomiary, jedne ćwiczenia... Zmarnowane pieniądze? Jaki w tym sens?

Też właśnie tego nie rozumiem. Przed chwilą kupiłam dietę i trochę zwątpiłam podczas wypełniania chociażby tych pytań dotyczących pompek, przysiadów itp.

Kurde, chciałam kupić też dietę dla par, ale teraz nie wiem. Bez sensu jeżeli tylko jedna osoba może wpisywać. Mija się z celem. Znalazłyście jakieś rozwiązanie?

Pasek wagi

Polecacie tą opcję ?

Jak to wygląda. Dostajecie dwa obiady czy tylko ilości na talerzu się różnią ?

Pasek wagi

Posiłki są takie same, ale różnią się ilością. Ja jestem niezadowolona i raczej dalej nie wykupie. Nie ma możliwości na przykład zmiany jednego posiłku u jednego z partnerów. Wszystko zapisuje się identycznie łącznie z godzinami posiłków, gdzie ja wstaje do pracy o 6, a partner o 9... Trening pod jedną osobę z automatu tą, na która zakładane było konto. Założyłam na siebie, mam karnet na siłowni, a narzeczony ćwiczy w domu. Nigdzie nie było o tym wcześniej napisane, więc dostał trening dla kobiety o moich wymiarach dostosowany do jego kondycji, bo to on robił ten test z przysiadami w trakcie uzupełniania danych, absurd. Pomiary też może robić tylko jedna osoba. Chciałam zmienić ustawienia, aby mój partner był głównym właścicielem i korzystał z wszystkich wykupionych opcji, skoro ja chodzę na siłownie, to się wszystko pomieszało, skasowało moje pomiary i zastąpiło Piotrka, ale mnie wciąż pokazuje jako mnie tylko z jego wagą. Tak o to w ciągu pierwszego tygodnia diety przytyłam 20kg. Niby śmiesznie, ale jeśli to wpłynie na jakość mojej diety na przyszły tydzień, to chyba zrezygnuje z usług Vitalii. Jeśli chodzi o samą dietę, to nie wypowiem się co do efektów, bo za mną dopiero pierwszy tydzień, ale skomentuję jakość posiłków. Bardzo fajną opcją jest to, że można samemu wymieniać sobie posiłki i bardzo dziękuję za tą opcję, bo przez pierwszy tydzień skorzystałam z niej już kilka razy. Posiłki są mało kreatywne, trochę monotonne. Chleb, jajka i jogurt tak głównie wyglądają pierwsze dwa. Na cały tydzień pani dietetyk wrzuciła mi kanapki na śniadanie, mimo iż zaznaczyłam opcję także ciepłych śniadań wymagających dłuższego przygotowania. Hitem były dla mnie pozycje typu dwie kromki razowego chleba z miodem (co to ma niby organizmowi dać oprócz zapchania kalorii w dzienniczku?!) czy drugie śniadanie w postacie 3 grejfrutów i 5 mandarynek... No nie jest to zdrowe odżywianie i ktoś, kto nie ma żadnego pojęcia na temat potrzeb organizmu i zdrowej zbilansowanej diety może sobie nawet krzywdę zrobić jak dla mnie... Śniadanie powinno dawać zastrzyk energii, być najważniejszym posiłkiem dnia, a na diecie Vitalii przez pierwszą połowę dnia chodzę głodna i słaba, za to lunch i kolacja są dla mnie zapychające i czasem nie do przejedzenia. Do śniadań jest bardzo mało warzyw, a ogólnie dieta to głównie same węgle. Są dni kiedy w posiłkach prawie nie ma białka czy to zwierzęcego czy dobrego roślinnego. Ryż, chleb, leczo warzywne (bez np. soczewicy), jedno jajko na śniadanie, a zapotrzebowanie na białko przy 2 godzinach treningach niby zapewnione. :D Jakbym teraz miała wystawić ocenę to dałabym 4/10 i nie polecała. ;) Ale zobaczymy, jakie będą efekty i jak zmieniał się będzie jadłospis przez te 3 miesiące. Jeśli ktoś chciałby sam spróbować, bo cena to w sumie grosze, a sporo ludzi efekty chwali, to polecam nie wykupować diety dla par, tylko taką dla jednej osoby, a partnerowi wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne i proporcjonalnie zwiększać porcje. :) 

Dokladnie tak ja wyzej....duze niezadowolenie. Zaplacilismy wraz z mezem za serwis dla dwojga....fakt dieta jest dla dwojga ale serwis internetowy juz tylko dla jednej osoby...tej na ktora jest wykupiona dieta. To trzeba usprawnic ....bo teraz wychodzi na to, ze ja swoj progress moge monitorwac w serwisie internetowym a maz musi sobie na kertce pisac alsbo porostu pamietac hihi.... jedyna wygoda to wspolne posilki

Dziewczyny, ale jest do uzupełnienia na początku dane dla obojga? Mniej zależy mi na tym, aby modyfikować obie osoby, bardziej zależy mi na tym, jak rozłożyć porcje dla mnie i dla narzeczonego. To sprawia mi większy problem, bo wiadomo, ważymy inaczej, wzrost inny itp :)

Pasek wagi

Wykupiłam,  ale nie jestem za bardzo zadowolona. To jest dokładnie to samo co dieta indywidualna tylko porcje rozłożone proporcjonalnie na 2 osoby. Tak jak zostało już napisane -  nie ma rozróżnienia że względu na styl życia,  na godziny pracy.  Cały serwis jest pod jedną osobę (u nas akurat to nie robi różnicy,  bo mąż i tak nie bawi się w pomiary,  fora czy pamietniki),  ale nie po to płaci się więcej za 2 osoby żeby mieć to samo co dla jednej. Lepiej wykupić dietę indywidualną i gotować proporcjonalnie więcej. 

Zamysł dobry,  wykonanie kiepskie,  ogólnie nie polecam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.