Temat: Czy jem za mało?

wykupiłam diete vitalii. Posiłki smaczne, ale mam ustawiona kaloryczność 1800kcal przy 80kg, 165cm. Ruch 1-3 razy w tygodniu, lekka praca fizyczno- siedząca. Dzisiaj minął pierwszy dzień diety i teraz na wieczór nie wytrzymałam i zjadłam tosty, bo jestem „wygłodzona” dosłownie. Cały dzień czułam się Ok, a teraz dostałam wręcz napadu/ obsesji jedzenia. Dalej czuje się głodna, ale pije herbatę. Mam problem, bo przez kilka lat nieudolnie mieszałam Głodówki z obżarstwem, potem odpuściłam diety i solidnie przytyłam 10kg. Jadłam sporo myśle, ze Ok/ 3000 kcal jeśli nie więcej. Czy powinnam zwiększyc kalorycznośc diety i pomimo to będę chudnąc? Dostałam takiego napadu, że najchętniej rzuciłabym ta diete, ale ważę za duzo i nie chce doprowadzić do tragedii tyjąc bardziej  ://

wydaje mi się ilość kalorii ok

Pasek wagi

Jakby odchudzanie było takie proste, łatwe i przyjemne to nikt by nie miał z tym problemu. :D Niestety są to głownie wyrzeczenia. Następnym razem na "kryzys" przygotuj sobie jakieś warzywa, owoce, wypij szklankę siemienia lnianego. Tosty to nienajlepszy wybór o 22 ;) To dopiero pierwszy dzień diety... Musisz być twarda. Na pocieszenie dodam, ze po jakimś czasie organizm się przyzwyczai i nie będziesz tego tak odczuwać. :) Po kilku miesiącach nie będziesz nawet w stanie w siebie wcisnąć tego co wcześniej zjadałaś z łatwością. Tylko musisz wytrwać :)

Pasek wagi

Jakie masz CPM i PPM? Może być za mało przy takiej wadze. 

Pasek wagi

A ile masz ustawione w tej diecie ile na tydzień chcesz schudnąć? Czym więcej zaznaczyłas tym mniejsza kaloryczność. Jak tyle jadłaś to ciężko się przestawić na mnieej i zdrowe. Wszystko idzie od głowy

Pasek wagi

CPM 2467kcal, PPM 1540 kcal. Na diecie mam chudnąc 0,6kg tygodniowo. 

Ja radzę zwiększyć pułap bo tu jest obcięte ponad 600kcal z CPM. Spróbuj obciąć około 300, tyle wystarczy na początek i zobacz jak efekty wtedy i czy nie będziesz głodna - nie powinnaś być.

zwiększyłam kcal do 2100, ale musiałam dać ruch średni 4-5 razy w tygodniu. Spróbuje więcej się ruszać, chociaż będzie ciężko... 

ILoveSpring napisał(a):

Dostałam takiego napadu, że najchętniej rzuciłabym ta diete, ale ważę za duzo i nie chce doprowadzić do tragedii tyjąc bardziej  ://

Hej, polecam Ci konsultacje z dietetykiem. Ogólnie, jeśli zwiększyć np. ilość aktywności fizycznej - będziesz miała większą kaloryczność. Jeśli jesteś bardzo głodna, to między posiłkami możesz podjadać warzywa surowe np. marchewkę. Możesz też zmniejszyć ilość posiłków w ciągu dnia z 5 do 4 i wtedy będziesz miała też większe porcje na raz. Możesz też zmniejszyć tempo chudnięcia na tydzień i też zwiększy Ci się kaloryczność. Masz kilka opcji. Trzymam kciuki i pamiętaj, że początki czasami bywają trudne, a potem często jest już 'z górki'.

marta_kokocinska napisał(a):

ILoveSpring napisał(a):

Dostałam takiego napadu, że najchętniej rzuciłabym ta diete, ale ważę za duzo i nie chce doprowadzić do tragedii tyjąc bardziej  ://
Hej, polecam Ci konsultacje z dietetykiem. Ogólnie, jeśli zwiększyć np. ilość aktywności fizycznej - będziesz miała większą kaloryczność. Jeśli jesteś bardzo głodna, to między posiłkami możesz podjadać warzywa surowe np. marchewkę. Możesz też zmniejszyć ilość posiłków w ciągu dnia z 5 do 4 i wtedy będziesz miała też większe porcje na raz. Możesz też zmniejszyć tempo chudnięcia na tydzień i też zwiększy Ci się kaloryczność. Masz kilka opcji. Trzymam kciuki i pamiętaj, że początki czasami bywają trudne, a potem często jest już 'z górki'.

Dziękuje za poradę. Właśnie zwiększyłam ruch i tym samym kcal. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.