- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lutego 2019, 13:44
Od 2 dni (dzisiaj jest 3) czuję się bardzo osłabiona i zmęczona. Mam zawroty głowy i mroczki przed oczami. Jestem bardzo blada i mam całe ciało zimne. Mam problemy z dojsciem do toalety, która jest blisko, bo prawie mdleje. O staniu nawet nie wspominam.W nocy jestem cała spocona. Mam nudności. Jestem chodzącym trupem.
Byłam w czwartek na badaniach kontrolnych, bo kilka lat miałam za niską wagę przez anoreksje i bulimię, ale udało mi się nie dawno przytyć do prawidłowej wagi i trochę wyzdrowieć. Jem już tyle ile powinnam. Aktywność fizyczna jest taka jaka być powinna. Pije 3l wody dziennie. Te badania, które miałam były podstawowe krwi, moczu i kału. Miałam też krzywą cukrzycową. Jedszcszcze badania na hormony i na niedobory. Wszystko wyszło prawidłowo oprócz hormonów, ale przez to raczej się tak nie czuje. Mam jeszcze lekką anemię. Trochę za mało witaminy D. Dopiero w czwartek mogę iść do lekarza, bo teraz mojego nie ma, a do innego iśc nie mogę.
19 lutego 2019, 14:02
Albo coś cię łapie i się rozłożysz na dniach.
19 lutego 2019, 14:40
moze grypa w zarodku i sie rozwije.
19 lutego 2019, 14:57
moze początek infekcji. A może kwestia tej anemii? A jak z Twoim ciśnieniem? Ja np mam ogólnie niskie ciśnienie - taki standard u mnie to 96/60 i miałam kiedyś takie objawy jak mroczki (szczególnie przy szybkim wstaniu z łóżka) + zawroty głowy i 2 razy zemdlałam. Po badaniach wszelakich okazało się, że to tężyczka a w skrócie gigantyczne niedobory elektrolitów. Ale ja akurat wtedy piłam na prawde mało i jedynym zaleceniem na to, było picie właśnie więcej wody. Ty mówisz, ze pijesz, wiec może to nie to. Chyba że pijesz jakaś wode mało bogata w elektrolity bo akurat różnie to bywa z tymi źródlanymi i mineralnymi itp. Samo badanie było mega wkurwiające, bo założyli mi opaskę uciskową na przedramię i chyba wbili igłę pod skórę nad kciukiem i musiałam tak siedziec 10 czy 15 minut, z tym że ta opaska miała sprawić, że krew nie dopływa i masz zdrętwiałą rękę i uczucie chodzących mrówek - wiesz o co chodzi. I tak przez ten cały czas bo sie nie mogłam ruszyc bo to tak miało być ;( Myslalam ze joba dostane. No ale wyszło własnie to coś o czym jak usłyszałam pierwszy raz, to mi sie skojarzylo z jakas choroba weneryczną :D Serio. TĘŻYCZKA :D hahahahahaha.
Edytowany przez Karolka_83 19 lutego 2019, 14:58
20 lutego 2019, 08:34
moze początek infekcji. A może kwestia tej anemii? A jak z Twoim ciśnieniem? Ja np mam ogólnie niskie ciśnienie - taki standard u mnie to 96/60 i miałam kiedyś takie objawy jak mroczki (szczególnie przy szybkim wstaniu z łóżka) + zawroty głowy i 2 razy zemdlałam. Po badaniach wszelakich okazało się, że to tężyczka a w skrócie gigantyczne niedobory elektrolitów. Ale ja akurat wtedy piłam na prawde mało i jedynym zaleceniem na to, było picie właśnie więcej wody. Ty mówisz, ze pijesz, wiec może to nie to. Chyba że pijesz jakaś wode mało bogata w elektrolity bo akurat różnie to bywa z tymi źródlanymi i mineralnymi itp. Samo badanie było mega wkurwiające, bo założyli mi opaskę uciskową na przedramię i chyba wbili igłę pod skórę nad kciukiem i musiałam tak siedziec 10 czy 15 minut, z tym że ta opaska miała sprawić, że krew nie dopływa i masz zdrętwiałą rękę i uczucie chodzących mrówek - wiesz o co chodzi. I tak przez ten cały czas bo sie nie mogłam ruszyc bo to tak miało być ;( Myslalam ze joba dostane. No ale wyszło własnie to coś o czym jak usłyszałam pierwszy raz, to mi sie skojarzylo z jakas choroba weneryczną :D Serio. TĘŻYCZKA :D hahahahahaha.
Edytowany przez PigulaOla 20 lutego 2019, 08:35
20 lutego 2019, 11:43
jeśli masz niskie ciśnienie (choć 48/42 to chyba literówka ;P ) to mi wtedy inny lekarz kazał kupić w aptece takie pastylki do ssania - Glucardiamid. Zalecił, że jak będe miała taki własnie atak mroczków i uczucie jakbym miala zemdleć to miałam do sobie ssać jedną. Tam jest jakas substancja czynna + glukoza i one od razu pobudzają i dają kopa. Zalecane przy spadku cukru we krwi i własnie niskim ciśnieniu. Kilka razy brałam i faktycznie pomagały. Później jak już uzupełniłam te elektrolity i zaczęłam pić wiecej wody, to mi to wszystko przeszło. Niskie ciśnienie jest u nas rodzinne po linii mojej mamy. Ja jestem przyzwyczajona do niego i raczej dobrze funkcjonuję, ale jeśli przesadzam z odchudzaniem lub ćwiczeniami to wtedy zdarzają mi się jeszcze mroczki i zawroty głowy, szczególnie przy wstawaniu z pozycji leżącej, więc też nauczyłam się uważać na to co robię. No i ja pije mnóstwo kawy - 4 filiżanki to mój standard, choć akurat nie lubię mocnej, więc nie wiem czy działa :) Ale lubię kawę :D Może zapytaj w czwartek tego lekarza czy moze Ci coś polecic na niskie ciśnienie?