Temat: Co sądzicie o tym menu?

rano: banan + 20g orzechów włoskich

Siłownia: górne partie + 40 min bieżnia

Śniadanie: jajecznica : 3 jajka, 10g masla klarowanego, cebula, 80g pieczywa żytniego

II śniadanie: serek wiejski + banan

Obiad: 150g dorsz pieczony, 200g bataty, 150g zielona fasola, 10ml oliwa z oliwek

Kolacja: owsianka na zimno. 40g platki owsiane, 100ml mleko sojowe, 100g jogurt sojowy, 20g masło orzechowe 100% 150g owoce lesne, 10g ksylitol

Kolacja 2: spaghetti. 60g makaron durum, 150g miesa z indyka, 300ml passata pomidorowa, cebula, 10ml oliwa z oliwek.

W pracy około 14000 kroków robie. Waga 81.6kg wzrost 174cm.

Chetnie przyjme porady co zmienic, bo ciagle sie ucze.

Pasek wagi

Maratha napisał(a):

Az milo poczytac takie menu, ja bym wprawdzie oszalala przy 6 posilkach dziennie, ale to ja, szacun ze Ci sie chce to robic. Menu ladne i zbilansowane, tez bym troche warzyw dorzucila ale poza tym nie bardzo jest sie do czego przyczepic. 
u mnie ilosc posilkow sie zmienia w zaleznosci od dnia. W poniedzialek jem zazwyczaj 6 bo to przejsciowka miedzy weekendem a zaczeciem pracy na nocna zmiane:) zalezy tez jak mi kalorie wychodza. Czasem musze dobijac zeby uzbierac odpowiednia ilosc wiec dodsje posilek ;) kombinuje wiecznie
Pasek wagi

możesz podać jescze jakieś swoje menu?

Pasek wagi

Faktycznie bardzo ładne menu.:)

Pasek wagi

Dwurozec napisał(a):

Faktycznie bardzo ładne menu.
dziekuje :)

Pasek wagi

Grusia24 napisał(a):

możesz podać jescze jakieś swoje menu?
jak bede miala chwile to wstawie

Pasek wagi

wczorajsze :

Rano: banan + 10g orzechów

Bieżnia 50 minut

Śniadanie: 15:00 Naleśniki ze skyrem. 60g maki orkiszowej, 100g mleka sojowego, 10g maslo klarowane, 40g woda, jajko, 200g skyra ( u mnie akurat był waniliowy), 150g mango, 10g orzechy wloskie, gorzka czekolada 2 kostki

Posiłek przed praca : 18.30 jajka sadzone: 3 jajka, 200g ziemniaki, 10g maslo kralowane, 200g kefir i ogorek zielony

I posiłek w pracy: 00:00 owsianka na zimno ( standardowo. Rzadko zmieniam na cos innego, bo ja uwielbiam po prostu)

II posilek w pracy: 2:30 salatka ala gyros : 180g piersi z kurczaka, 30g platki zytnie, 150g jogurt sojowy, 10g olej kokosowy, duzo warzyw: salata rzymska, pomidory, ogorek

Pasek wagi

teraz waga mi staneła. Będe kombinować żeby tak oscylować miedzy 2000-2200 bo ostatnio jednak bylo blizej 2300-2400. 

Pasek wagi

płatki owsiane maja kwas fitynowy, nie powinno sie ich jesc na surowo 

Chleb upewnij sie, ze jest naprawde ma zakwasie a nie tylko z nazwy, bo jesli nie, to tez ma kwas fitynowy (ogolnie zboza, czyli makaron tez) 

awokdas napisał(a):

płatki owsiane maja kwas fitynowy, nie powinno sie ich jesc na surowo Chleb upewnij sie, ze jest naprawde ma zakwasie a nie tylko z nazwy, bo jesli nie, to tez ma kwas fitynowy (ogolnie zboza, czyli makaron tez) 
mam insulinoopornosc i powiedziano mi, by nie jesc polatkow owsianych po obrobce termicznej z powodu wzrostu indeksu glikemicznego. 

Pasek wagi

Jakoś duzo tych posiłków, nie męczy Cię takie dojadanie co chwilę? Przed siłownią wywaliłabym te tłuszcze i zjadła jakieś porządniejsze sniadanie węglowodanowo-białkowe. Reszta posiłków mi się podoba.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.