Temat: oceńcie moją dietę - start jutro!

Cześć, droga społeczności :)

Na Vitalię wracam po kilku latach z miłymi wspomnieniami wsparcia, jakie kiedyś tutaj dostawałam. Wczoraj zaliczyłam oficjalne pożegnanie z dotychczasową dietą, która była wielkim misz-maszem, bo z reguły jadam zdrowo, jednak ostatnie kilka tygodni stało u mnie pod znakiem makaronu i coca coli codziennie. Na dobry początek walki o wymarzoną, szczuplejszą sylwetkę obmyśliłam sobie jadłospis, który odtruje mnie trochę i pokieruje z powrotem na zdrowe tory. Zakładam, że potrwa 9 dni, więc traktuje to jako swego rodzaju wyzwanie (jeśli komuś się spodoba to zapraszam do towarzyszenia mi :)). Wiem, że 9 dni cudów nie czyni, ale od czegoś trzeba zacząć. Mój jadłospis chcę oprzeć o kasze Natural Mix z Biedronki - są dla mnie bardzo wygodne w przygotowaniu i stanowią fajną bazę, a różnie przyprawione nawet nie muszą się znudzić. 

Jadłospis na to 9 dni wygląda następująco:

Śniadanie: woreczek kaszy jaglanej z cukinią i papryką (360 kcal) +  [EDIT] porcja warzyw strączkowych + szklanka wody z błonnikiem witalnym i 2 łyżkami octu jabłkowego

I przekąska: jabłko lub inny owoc

Obiad: woreczek kaszy gryczanej z pestkami dyni, suszonymi pomidorami i czerwoną soczewicą (350 kcal) + spora porcja surówki/warzyw

II przekąska: 2 pekany, 2 migdały, 2 orzechy laskowe, 1 macadamia i 1 brazylijski (140 kcal)

Kolacja: woreczek kaszy pęczak z vermicelli i groszkiem (340 kcal) + ogórek kiszony 

Do kasz, aby nadać im lepszej konsystencji będę dodawać jogurt naturalny (nie jadam innego nabiału ani jaj) lub pomidory z puszki oraz oczywiście sporo przypraw, płatki drożdżowe. 

Co mnie niepokoi - kaloryczność "bazy", bez dodatków smakowych i nie licząc warzyw, wynosi około 1250 kalorii, więc dość mało, tylko nie mam pomysłu, czym by to wypełnić. 

Co sądzicie? Co byście dodali? Będę wdzięczna za wszelkie uwagi :)