- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2019, 16:27
Do tej pory wydawało mi się że jak ma się otyłość brzuszną to lepiej jeść mniej posiłków z dłuższymi przerwami bo wtedy najwięcej cm leci w tali.Natknełam się jednak na artykuły w których mowa że taki model żywienia powoduje duże wahania poziomu insuliny i że osoby z IO(pewnie mam) powinny jeść więcej mniejszych posiłków.To jak to w końcu jest?
Przy wadze koło 69,5 kg miałam w talii 105 cm teraz 64 kg i 85 cm więc jest nieżle
5 maja 2019, 17:04
Ogromny spadem centrymetrow! Brawo.
U mnie zazwyczaj - 1kg w -1cm.
Chyba generalnie rozsądniejsze jest jedzenie częściej mniejszych porcji: 1. organizm nie przechodzi w stan magazynowania bo wie, że zaraz dostanie kolejną porcję energii. 2. Nie rozpychmy żołądka
5 maja 2019, 17:36
Jaki stan magazynowania, skoro jem 3 posiłki, regularnie, w odstępach 4-5 godzin? Organizm wie, że otrzyma jedzenie, to nie muszą być 3 godziny.
5 maja 2019, 17:59
Może jedz wtedy gdy jesteś głodna?
Ja jem 5 posiłków, bo wolę zjeść mniej, ale częściej. Jak jadłam 3 posiłki to rzucalam się na jedzenie. Każdy musi znaleźć swoj złoty środek. Nie ma przepisu na idealną dietę dla każdego.
5 maja 2019, 18:49
Insulinooporność łatwo stwierdzić, wystarczy wskaźnik HOMA ir. Potrzebne badanie insuliny i glukozy na czczo. Co do rytmu posiłków najważniejsze jest zachowanie okresów niejedzenia, tak aby nie prowokować trzustki do wyrzutu insuliny. Czyli w przerwach między posiłkami nie jemy, nie pijemy słodkich napojów lub choćby kawy z mlekiem, żadnych nawet minimalnych posiłków typu cukierek, marchewka itp. Pomaga też wybieranie potraw o niskim Indeksie glikemicznym i ładunku glikemicznym.
Edytowany przez Nattina 5 maja 2019, 21:38
5 maja 2019, 21:23
ja mam insulinoopornosć i moim zdaniem (popartym czytaniem i wyszukiwaniem info na ten temat + jakimś tam moim doswiadczeniem na sobie) uważam, że ważniejsze od ilosci posiłków jest niepodjadanie między nimi. Nie ma aż tak bardzo istotnej różnicy czy je się 3 czy 4 czy 5 posiłków, byle miedzy nimi nie podjadać nic. A mówiąc nic, mam na myśli nawet błahe rzeczy typu gryz jabłka, 1 cukierek, jakas kostka czekolady itp. Dla zdrowej osoby takie coś pewnie nie ma znaczenia w utracie wagi, bo to faktycznie maleństwa i małokaloryczne, ale dla osoby z IO każdy wyrzut insuliny już blokuje odchudzanie. Ja się nauczyłam nie podjadać. Waga i cm wtedy lecą. A jak podjadam, albo mam taki dzień, ze co chwilę cos memłam - to nawet jeśli mieszczę się w bilansie to waga i tak idzie w górę lub stoi w miejscu.
5 maja 2019, 21:53
To zależy również od poziomu glukozy I wielkości wyrzutu insuliny przy IO bo modeli jest kilka, nie każdy z IO ma wysokie stężenie glukozy. Ja muszę mieć 6-8 posiłków ale niedużych, max co 3 h. Jak jem większe posiłki to mam hiperinsulinemie I zjazd do hipoglikemii po 3 h. Jak jem niskoweglowodanowo to glukoza nadczo poniżej 40 wiec znowu hipoglikemia I czarno przed oczami . Małe posiłki z niskim ładunkiem glikemicznym dostarczanym co 2-3 h trzymają mi glukoze na sensownym poziomie. Teraz metformina mi miesza strasznie i nie ogarnelam hipoglikemii z lekami...
Edytowany przez Deadrethh 5 maja 2019, 21:57
5 maja 2019, 21:55
Rzadziej, bez podjadania + pilnowanie żeby posiłek miał niski indeks glikemiczny. Im mniej insuliny tym lepiej
Edytowany przez Gab06 5 maja 2019, 21:55
6 maja 2019, 12:32
Dziękuję za odpowiedzi.
Jem ostatnio 2 czasem jak jestem bardzo głodna to 3 posiłki.Chyba od ponad roku nie jem niczego między posiłkami.Piję tylko wodę i kawę b.d.Z IG pewnie jest słabiej,lubię pieczywo choć bardzo ograniczyłam i coś słodkiego też czasem wpadnie
6 maja 2019, 18:09
Przybiera się na wadze od spożywania za dużo kcal, a nasz skład ciała i zdrowie jest fatalne przez złą jakość jedzenia. Brzuch ci bardzo ładnie spadł przy takiej małej utracie wagi, bo byłaś na deficycie kcal i jadłaś zdrowo. A nie przez to ile tam jadłaś posiłków dziennie. Mogłaś nawet i jeść ich 10 byle był deficyt kcal :D