- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2019, 13:14
Isc na terapię lub do psychodietetyka, pilnować regularnego zbilansowanego jedzenia w ciągu dnia.
15 maja 2019, 13:15
psychoterapia i przerabianie problemu
15 maja 2019, 13:26
W pierwszej kolejności - jeść jak człowiek, w sensie odżywiać się. Jak organizm jest wygłodzony i brakuje mu podstawowych składników odżywczych to nie ma bata, organizm będzie demonstrował te braki kompulsywnym objadaniem się. Jeśli ta kwestia kuleje to nawet najlepsi psychologowie świata nie pomogą.
15 maja 2019, 13:33
W Twoim przypadku to będzie trudne, bo głodzisz się od lat. Organizm tylko czyha na jakieś jedzonko, żeby się doładować. Trzeba na to czasu i jedzenia na poziomie CPM.
15 maja 2019, 13:51
przestać żywić się satysfakcją i wyrzutami sumienia po jedzeniu. odrzeć je z emocji, nie żałować, nie umartwiać się nim, po prostu jedz ile chcesz, zmyj talerz i tyle, nawet jeśli zjadłaś posiłek na milion kalorii. W żadnym wypadku nie odchudzać się jednocześnie. Jak przestaniesz widzieć w jedzeniu ratunek albo sposób na krzywdzenie się, to powinno z czasem zobojętnieć w Twoich oczach. To trwa, jak każda terapia, ale łagodzi i przerywa w końcu to koło pocieszania się i karania.
15 maja 2019, 14:25
Ja miałam napady obżarstwa gdy stosowałam diety eliminujące to co lubię jeść.Wiem że muszę jeść wszystko ale w mniejszych ilościach i jeść 2 ale większe (bardziej kaloryczne) posiłki.W ten sposób się najadam i nie myślę o jedzeniu.
15 maja 2019, 15:18
a Ty dalej jesteś na diecie zupowej? Może dlatego masz kompulsy? Zupy sa zdrowe i małokaloryczne, ale jeśli jesz tylko je, to możliwe, ze organizm zaczyna się już buntować
15 maja 2019, 15:56
Jeść normalne, nie "chude" zbilansowane jedzenie, nie odchudzać się, nie obcinać kcal.