Temat: dietetyk a urlop

Jest końcówka lipca obecnie, a w połowie września jadę na wakacje. Zapisać się na najbliższy możliwy termin czy dopiero po wakacjach? Z jednej strony chciałabym iść jak najszybciej, a z drugiej będą wakacje i nie chciałabym zmarnować wypracowanych przez miesiąc efektów. na wakacjach nie zmierzam się objadać, jednak nie wiem czy nie przytyje...

co Ty... poczekaj do nowego roku. Bo przecież w święta też pojesz :) 

nie rozkminiaj, tylko idź już teraz jak masz czas i kasę. Zawsze będziesz troche do przodu i wypracujesz nowe nawyki. 

a jaki pomysl na urlop? jak smazenie sie na plazy, to faktycznie slabo. mozna zorganizowac sobie urlop aktywnie - nawet przy nadwadze - rower, spacery, zwiedzanie okolicy.

na wakacja nie odmawiam jedzenia, ale mam kilka zasad, np. lokalna kuchnia, zadnych kfc czy frytek, na sniadaniu w hotelu nie wrzucam wszytskiego jak leci na talerz, zadnych dokladek, jak lody to z dobrej lodziarni, a nie byle co na z marketu itd.  do tego sport  i moge jesc bez wyrzutow sumienia.

nie czekaj, bo we z wrzesnia beda za chwile swieta i do wielkanocy masz serie wymowek. 

jak ci się nie chce o siebie zadbać to tego nie rób, jedź na wakacje i się obzeraj ale nie szukaj wymowek i wytlumaczenia u obcych ludzi- tak to wygląda;)

Do połowy września to półtora miesiąca....szkoda czekać a na wczasach dużo ruchu 😉

LinuxS napisał(a):

Nie wiem na co mialabys czekac. Moze na wakacjach ciezko bedzie jesc posilki wg rozpiski, ale to nie znaczy, ze masz sie sienobzerac, bo wakacje. Mozesz jesc z umiarem i w ramach limitu kalorycznego. Moze nie bedzie super zdrowo i dietetycznie, ale da rade. Ja nigdy nie tyje na wakacjach a jem normalnie i to co podadza. Tzn zawsze ma sie mozliwosc wyboru w restauracji czy kurorcie. Nie obzerac sie, pilnowac kalorii i ruszac sie. 

Pytanie za 100 punktów.  W jaki sposób pilnujesz kalorii w restauracji czy kurorcie? 

W 1,5 miesiąca coś tam schudniesz,  nawet jeśli wróci po wakacjach to wyjdziesz na zero. Sama raz na pół roku mam jakiś wyjazd i tyje te 4-5 kg dość szybko schodzi.

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Nie wiem na co mialabys czekac. Moze na wakacjach ciezko bedzie jesc posilki wg rozpiski, ale to nie znaczy, ze masz sie sienobzerac, bo wakacje. Mozesz jesc z umiarem i w ramach limitu kalorycznego. Moze nie bedzie super zdrowo i dietetycznie, ale da rade. Ja nigdy nie tyje na wakacjach a jem normalnie i to co podadza. Tzn zawsze ma sie mozliwosc wyboru w restauracji czy kurorcie. Nie obzerac sie, pilnowac kalorii i ruszac sie. 
Pytanie za 100 punktów.  W jaki sposób pilnujesz kalorii w restauracji czy kurorcie? W 1,5 miesiąca coś tam schudniesz,  nawet jeśli wróci po wakacjach to wyjdziesz na zero. Sama raz na pół roku mam jakiś wyjazd i tyje te 4-5 kg dość szybko schodzi.

Ja nie widzę takiego problemu.  Po 1 w większości sama gotuję na wakacjach, po 2 jak gdzieś wychodzę zamawiam lekkie i znane mi potrawy. 

Marisca napisał(a):

maharettt napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Nie wiem na co mialabys czekac. Moze na wakacjach ciezko bedzie jesc posilki wg rozpiski, ale to nie znaczy, ze masz sie sienobzerac, bo wakacje. Mozesz jesc z umiarem i w ramach limitu kalorycznego. Moze nie bedzie super zdrowo i dietetycznie, ale da rade. Ja nigdy nie tyje na wakacjach a jem normalnie i to co podadza. Tzn zawsze ma sie mozliwosc wyboru w restauracji czy kurorcie. Nie obzerac sie, pilnowac kalorii i ruszac sie. 
Pytanie za 100 punktów.  W jaki sposób pilnujesz kalorii w restauracji czy kurorcie? W 1,5 miesiąca coś tam schudniesz,  nawet jeśli wróci po wakacjach to wyjdziesz na zero. Sama raz na pół roku mam jakiś wyjazd i tyje te 4-5 kg dość szybko schodzi.
Ja nie widzę takiego problemu.  Po 1 w większości sama gotuję na wakacjach, po 2 jak gdzieś wychodzę zamawiam lekkie i znane mi potrawy. 

Może potrafi być znana, jednak pewne elementy się różnić.  Wystarczy ze ja używam do smażenia łyżkę oleju a kucharz 3 i juz jest 150 kcal za plusie, a nie czujesz tego jak jesz. Z surówka tak samo.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.