Temat: Zdrowe podejście ?

Przepraszam, że się powtarzam, ale źle sformułowałam ostatnio temat...

Choruję na zaburzenia odżywiania. Mam już dość lekarzy, więc spróbuje na własną rękę doprowadzić się do porządku. 

Mam 170cm wzrostu I ważę 64kg. Zamierzam zrezygnować z siłowni, której nie cierpię. W zamian za to będę starała się robić min. 10k kroków dziennie I zaczynam trenować tenis stołowy. Wykupiłam sobie trenera I 3 razy w tygodniu mam trening po 2h. 

Kcal będę liczyła, bo inaczej będę jadła za dużo, albo za mało. Mam zamiar jeść 2100kcal. Na razie utrzymanie. Potem może lekka redukcja.

Będę jadła 4 posiłki dziennie. Dużo warzyw, strączków, ryb, dobrego pochodzenia tłuszcze. Mięso rzadko. Mleka wegańskie. Oczywiście kasze, makarony kolorowe, ryż, owoce. Czasem jakiś nabiał. Czasem jakieś soki 100%. pieczywo razowe. Bułki maślane też wpadną czasami. Będę starała się jeść to na co mam ochote z naciskiem na zdrowe. Tak żeby było minimum 80 lub 90% zdrowo. Zero patrzenia na indeks glikemiczny. Patrzenie na etykiety, ale też bez przesady. 

Mam sporo fearfoodów tak, że muszę to przełamać. 

A gdzie jest problem statement? Chcesz uzyskac potwierdzenie, ze to dobry plan? Wyglada niezle.

Opisałaś tu zdrowy styl życia i co my Ci mamy powiedzieć? Tak to jest okej. Ale przecież to proste i oczywiste, większość dziewczyn tutaj tą wiedzę ma. Ty pewnie też nie dowiedziałaś się o tym godzinę temu, problemem jest to czemu tyle osób ma problem ze stosowaniem się do tego.

Pomysł jak zawsze prezentować się może dobrze, ale pamiętaj oczywiście żeby zwracać równie mocno uwagę na to czego dostarczasz w jakich ilościach mniej więcej. Wymieniłaś głównie (dla przykładu) jakieś 90% węglowodanów w twoim żywieniu tzn: mleko, strączki, ryże, kasze, bułki maślane, pieczywo pełnoziarniste, owoce itp. Bardzo dobrze, że są tu dobrego pochodzenia tłuszcze, ryby i czasem nabiał i tego się trzymaj. Najważniejsze aby twojej diety nie zdominowały węglowodany, a to się często u nas dzieje nieświadomie, szczególnie u kobiet które często koloryzują swoje posiłki bananmi, kaszą, jogurtami, mlekami, musli i otrębami. Kasza np: gryczana zawiera ok. 2,5x więcej białka i mniej węglowodanów niż ryże czy makarony, także na to też stawiaj i myślę, że zwracanie gdzieś z tyłu głowy na to aby produkty miały odpowiedni ładunek glikemiczny jest też istotne. Nie ma to zaburzać twojego systemu życiowego abyś skupiała się 3/4 dnia na tym, ale warto mieć tego świadomość i w miarę móc kontrolować.

Powodzenia :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.