- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 września 2019, 08:58
Nie lubię mięsa, zwłaszcza kurczaka, jajkami się przejadłam. Co mogę jeść do obiadu w zamian za to? Nie mam zupełnie pomysłu.. Czasem jem rybę, ale szukam pomysłu na coś innego. Mięso jestem w stanie przełknąć jak jest z jakimś sosem ,który zabije jego smak lub jak jest niezdrowo przygotowane np. w panierce.
27 września 2019, 09:07
kotlety z cukini/selera, dynia pod wszelkimi postaciami teraz króluje, gołąbki z kaszą gryczaną, makaron że szpinakiem i fetą, sałatka Tabbouleh. Pomysłów jest tysiące.
27 września 2019, 09:07
Kasze, tofu (opiekam na patelni, dodaję ulubiony sos, pyyycha), orzechy, pestki, ciecierzyca z sosem jaki lubisz bardzo spoko, soja
27 września 2019, 09:34
Też nie jem mięsa, bo mi nie smakuje oraz nie chce się przyczyniać do krzywdzenia zwierząt. Jem między innymi (bo jest tego dużo więcej :D):
- makaron tagliatelle z pomidorami, szpinakiem, czosnkiem i cebulą w sosie z przecieru pomidorowego i mleczka kokosowego
- warzywa (papryka, cukinia, brokuły, kalafior, marchewka + tofu jeśli lubisz) w sosie śmietankowym, ja lubię na ostro, do tego ryż, makaron lub ziemniaki
- pieczone ziemniaki/bataty, pieczarki i tofu lub ser np. feta
- zupy typu z batatow, z dynii, szpinakowa, z soczewicy po turecku
- klopsiki warzywne (np. z soczewicy, marchewki, pietruszki) do tego jakiś sos np. paprykowy i ziemniaki, kasza, ryż lub makaron
-klopsiki warzywne z bułka, jako veganburger
- sałatka z kuskus, brokułami, papriką, kukurydzą I różnymi pestkami/orzechami
- nuggets z ciecierzycy z frytkami
27 września 2019, 10:07
Naleśniki, faszerowana cukinia/ papryka/ bakłażan, tofu na milion sposobów, strączki, zupy krem z orzechami jako posypką, harirra, kopytka buraczane, gnocci, teraz dynia na milion sposobów. Ja jem mięso jak jestem w gościach, sama rzadko je robię i totalnie nie czuję się ograniczona
27 września 2019, 10:36
Jestem wege tyye at, ze widzac takie pytanie nie wiem od czego zaczac:D
Kotleciki z warzyw, tofu, ostatnio zroilam przpyszczne z baklazana (jedne z najlepszych warzywnych kulek jakie jedlismy w domu: https://mrspolka-dot.com/wegetarianskie-klopsiki-z-baklazana-najlepsze-bezmiesne-kulki-ever/
Wszelakie stir fry z tofu
Rozne rodzaje curry z dodatkiem straczkow - fasoli, cieciorki, soczeiwcy albo tez tofu
Wloskie- makaron z czym na cieplo/zimno (szpinak ze smietana i feta duszony, warzywa duszone, warzywa surowe- oliwki, pomidor suszony, pesto, rukola, itd), gnocchi z dodatkami jak do makaronu)
meksykanskie- chilli sin carne, burrito, quesadilla
Edytowany przez sacria 27 września 2019, 10:55
27 września 2019, 10:50
Przepisów wege jest mnóstwo, wszelkie makarony, szpinaki.
Jeśli jednak chcesz zrobić coś co "bardziej przypomina mięso" - nie umiem tego inaczej określić to polecam:
- robić sobie gulasze z cieciorką, soczewicą, fasolą tak jakbyś robiła gulasz mięsny, z dodatkami typu pieczarki, papryka, marchewka, cukinia. Ja po prostu gotuję coś strączkowego, a potem dodaję warzywa różne, przyprawy i duszę. Może być do makaronu, ryżu, kaszy, albo sam.
- tak samo robię tez gulasz "meksykański" dodaję więcej czerwonej i białej fasoli
- hamburgery różne, blenduję cieciorkę lub soczewicę lub kaszę jaglaną albo bulgur, można też pomieszać kilka składników, dodać przyprawy, formować kotlety i albo w piekarniku piec albo smażyć na patelni, można jeść z pieczywem albo jako kotlety z ziemniakami, sałatkami itp. Ostatnio robiłam z dyni i tez wyszły.
- placki z cukinii, dyni, marchewki, kapusty kiszonej, można pomieszać z ziemniakami, smażyć jak ziemniaczanne, jeść z surówkami, sosami.
Ja tak kombinuję, bo po samym makaronie ze szpinakiem jestem szybko głodna, potrzebuję białka.
Edytowany przez hanca 27 września 2019, 10:51
27 września 2019, 12:32
Jedz wołowinie, cielęcina i dobrej jakości ryby.
Mi też faszerowany sterydamii kurczak nie smakuje. Jak jakiś drób to spróbuj taka wiejską gąske lub kaczkę.
Mięso ma dużo witamin z grupy B które są mega istotne dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego, żelaza i ma pełnowartościowe białko po którym ma się więcej energii, lepsza budowę ciała, jest się mniej zmęczonym.
Dlaczego masz rezygnować z jednego z najzdrowszych pokarmów na rzecz jakiś gownokasz, warzyw i które więcej minerałów wypłukuja niż dostarczają?
Edytowany przez juljaa 27 września 2019, 12:37