Temat: Przytycie w miesiąc

Cześć, szukam porady! Mam 26 lat, będę niebawem mamą. 

Czy osoba szczupła (obecnie ja) jest w stanie w miesiąc czasu zrobić się bardzo gruba? Kiedyś byłam gruba, sporo kilogramów zrzuciłam i od około 6 lat utrzymywałam wagę jedząc zdrowo. Jestem teraz w ciąży. Za miesiąc około 6 grudnia rodzę córeczkę, całą ciążę jadłam raczej zdrowo z umiarem i pilnowaniem się i pozostałam szczupła tylko brzuszek urósł... ale teraz bierze mnie ogromne gastro! Żołądek bez dna nawet po sytym obiedzie i deserze zero sytości. Nie wiem może mój organizm się tego domaga? Czy jak ulegnę temu apetytowi i przez miesiąc pozwolę sobie na zaspokojenie i błogie obżarstwo (obiadki i desery na bogato u rodziców i inne marzenia.) to w miesiąc jestem w stanie zrobić się bardzo tłusta? Nie umiem opanować ochoty na takie konkretne żarło, czuje wielką potrzebę ale trochę się boję. Nigdy sobie na to nie pozwalałam. 

Rady w stylu "Pozwalaj sobie na wszystko z umiarem" nie pomogą, bo na prawdę mój  organizm zwariował. Po zjedzeniu  wielkich tłustych dań po których każdy dookoła pęka z obżarstwa i bólu, ja czuję pustkę i pragnę dalej....Robie sobie nadzieję że po puszczeniu hamulców wreszcie odzyskam "NATURALNY REGULATOR" i zacznę być syta po jedzeniu. 

a to dobre pytanie. ja też jestem w 9 miesiącu i teraz uruchomiło mi się gastro. tylko najgorsze że głównie na cukier i mąkę - kluchy, ciasta, drożdżówki, pierogi, pizza, czekolada....

Gorzej jak tak się przyzwyczaisz do żarcia ze zostanie Ci to na lata, pozwól sobie na tysiąc kcal więcej dziennie no ale nie piec tysięcy bo będziesz później płakała 

Pasek wagi

W 32 tygodniu trafiłam do szpitala. Wcześniej w ciązy byłam bardzo aktywna rowerek, długie marsze itd. i zdrowo się odżywiałam, nie jadłam za dużo.  W szpitalu kazali tylko leżeć. Dostałam na oddziale ogromnego głoda, jadłam jedzenie szpitalne plus to co donosiła rodzina i mnóstwo słodyczy, batonów , ciast , czekolady, przy zerowym ruchu. Do 35 tygodnia córka przytyła 1 kg , a moja waga spadła w dół o 2 kg, czyli wychodzi, że łącznie schudłam 3 kg :) jedząc i leżąc .

Przed ciążą ważyłam 48 kg. W dniu wejścia do szpitala 60 kg. Dzień przed porodem 58 kg, a w dniu wyjścia ze szpitala 53 kg. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.