© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 listopada 2019, 18:45
Cześć,
Mam do was pytanie odnośnie mojego dzisiejszego jadłospisu. Miałam dzisiaj wolne i siedząc w domu jadłam to na co miałam ochotę.
Wyszło na to że zjadłam 100g białka, 100g tłuszczu i 80g węgli. Czy to może mieć jakieś konsekwencje? Na dłuższą metę chyba lepiej tak nie jeść prawda? Zaczęłam myśleć o ziemniakach, tak mam na nie teraz ochotę. Czy to przez małą ilość węgli?
22 listopada 2019, 22:03
Jesu
22 listopada 2019, 22:29
Zjadłaś 1620 kcal. No dramat.
22 listopada 2019, 23:13
Zjadłaś 1620 kcal. No dramat.
Chodzi o tak niski poziom węgli. Czy powinnam jeść ich więcej? Nie chodzi o to ile zjadłam tylko o makro.
Edytowany przez TheoryOR 22 listopada 2019, 23:14
23 listopada 2019, 00:14
Chodzi o tak niski poziom węgli. Czy powinnam jeść ich więcej? Nie chodzi o to ile zjadłam tylko o makro.Zjadłaś 1620 kcal. No dramat.
Nie ma potrzeby jeść więcej węgli, nic złego się nie stanie. Low carb, poczytaj sobie
23 listopada 2019, 08:30
dlaczego chyba lepiej tak nie jeść? Ja całe życie opycham się białkiem (między 100 a 150 gram), trzymam zdrowe tluszcze na poziomie 60-90g A za weglowodanami nie przepadam więc to co wpadnie z warzyw, pieczywa itd więc między 80 a 150 gram (zależy od dnia) no i zawsze uważałam że jem zdrowo więc co w takim rozłożeniu jest nie tak?
