Temat: Rozszerzanie diety maluszka

pełno jest tego w sieci.

m.in.

https://mamaginekolog.pl/rozszerzanie-diety

Jest kilka szkół. Ja uważam, że dietę rozszerza się, kiedy dziecko jest w stanie ''gryźć'' (raczej memłać) i przyjmować pokarmy o innej konsystencji niż gładka papka ze zblendowanego jabłka- czyli około pół roku. 4- miesięczne niemowlę nie ma potrzeby otrzymywania składników odżywczych z innych źródeł niż mleko.

Nie robisz dziecku krzywdy podając mm i słowo ''niestety'' jest niepotrzebne. Nie miej wyrzutów sumienia, bo to odpowiedni sposób karmienia. Źle by było, gdybyś karmiła sokami ;)

A propos soków... U nas było tak że zanim zaczeliśmy podawać "papki" to najpierw był podawany po parę kropel sok wyciśnięty z marchewki. Marchew utarta drobno na tarce i odciśnięta przez gazę. Żadne nie miało problemu z  bólami brzuszka czy później z zębami. Potem już dzieci piły tylko wodę a takie soczki to tylko okazjonalnie. Żeby nie było... do niczego nie namawiam tylko piszę jak to u nas wyglądało.

Po 4 miesiącu, zaczynamy od marchewki podawanej przez 3-5 dni. Potem dynia,  brokul, potem pomieszana  marchew z ziemniakiem. Dopiero potem owoce, jabłko, banan, gruszka, śliwka. 

z tym, ze my głupio zrobiliśmy bo podawaliśmy normalne warzywa, dopiero po marchewce przeszliśmy na słoiczki, ogólnie my, jak i nasi lekarze jesteśmy zwolennikami słoiczków. Jak nie ma sie dostępu do pewnych warzyw i owoców lepiej dawać ze słoika, mniej chemii. Oczywiście inni twierdzą inaczej, ze w słoikach sama chemia. No ale my wolimy słuchac lekarzy, szczególnie naszego alergologa.

moj jadl marchewke od 4 mies, jak pierwszy raz dostał to sie az usniechnal i chciał więcej. Dzis je wszystko, co mu podam, nie jest tzw niejadkiem a jest szczuply

Edit zacznij tylko od warzyw, bo jak podasz slodziutki owoc to moze nie chciec warzyw ;)

Najnowsze zalecenia mówią o rozszerzeniu diety po 6 miesiącu, niezależnie od rodzaju mleka jakim karmimy.

po 4 mc