© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2020, 20:08
Doradźcie mi, bo nie mam pomysłu, co można przygotować na kolację na ciepło? I też coś takiego, żeby było raczej lżejsze a nie typowa obiadokolacja.
14 stycznia 2020, 20:10
Faszerowane cukinie? Warzywne leczo? Jakaś zupa krem? Może coś w ten deseń. 😉
14 stycznia 2020, 20:14
jajka zapiekane w kokilkach z warzywami ,badz jajka w pomidorach ,omlet ,pizza fit z patelni ,parówki ,::P placki twarogowe
14 stycznia 2020, 20:15
każdą kolację (w zasadzie obiadokolację, bo to mój największy posiłek w ciągu dnia) zaczynam od sporego talerza warzywnej zupy. Potem idzie cała reszta -zależnie od ochoty, zawartości lodówki i rozkładu makr w ciągu dnia :) W pracy nie mam możliwości zjedzenia ciepłego posiłku, stąd zawsze jem coś gorącego wieczorem, nawet w środku upalnego lata - a "gorące" w moim słowniku oznacza bulgotanie na talerzu
14 stycznia 2020, 20:21
ja w zimę jem na kolacje i śniadanie zupę, rano to jest rozgrzany żołądek i ciepło , wieczorem to zbawienie na jelita :-)https://zakochanewzupach.pl/zupa-strogonow/ lubię czasem taka sobie zjesc
Edytowany przez ANULA51 14 stycznia 2020, 20:24
14 stycznia 2020, 20:31
omlet, placki twarogowe, kanapki z pasta czy to rybna czy jakaś tam.. ja staram się dawać na kolację zawsze więcej białka, bo śniadania mam mocno węglowodanowe- owsianki
A sorry miało być na cieplo:) to może jajecznica z szynka
Edytowany przez Despacitoo 14 stycznia 2020, 20:34
14 stycznia 2020, 20:44
jajecznica, warzywa na patelnie, omlet, placki z cukinni (o nie ale sobie smaka zrobilam).
14 stycznia 2020, 21:05
Teoretycznie na kolację dla tarczycy, hormonów, podwyższenia poziomu serotoniny a co za tym idzie jakości snu który zapewnia właściwą regenerację organizmu powinno się jadać wbrew panującej modzie w większości węgle złożone z dobrymi tłuszczami więc jeśli na ciepło to ryba pieczona z warzywami i kawałkiem pełnoziarnistego chleba, zupa z kaszą, kasza czy makaron pełnoziarnisty z warzywami i łyżką dobrego oleju, dynia pieczona np. z chudym twarogiem itd. Jeśli lubisz używać piekarnika to możliwości jest naprawdę mnóstwo. Podobne rzeczy możesz zrobić dusząc na patelni czy w garnku. Od kiedy na kolację jem w większości węgle jakość snu oraz hormony rzeczywiście się poprawiły i ustabilizowały co w moim wieku jest raczej zadziwiające bo na starość powinno być z tym już tylko gorzej.
14 stycznia 2020, 22:45
jajecznica
Omlet
Szakszuka
Warzywa na patelnię z rybka/piesia z kurczaka/indyka
Placuszki z tunczyka
15 stycznia 2020, 10:40
Warzywa na parze z jakimś białkowym dodatkiem? U mnie byłoby to pewnie pieczone/grillowane tofu
Jak wyżej- szakszuka też super<3
Sałatka, grzanki i jajka sadzone/po benedyktyńsku:)
Edytowany przez sacria 15 stycznia 2020, 10:45
