Temat: Witamina D3

W jakiej dawce suplementujecie D3 (jeśli suplementujecie)? Ja mam 2000j.m.,ostatnie wyniki krwi to dolna granica normy i tak się zastanawiam może trzeba więcej?

Zajrzyj na blog pan tabletka. Tam znajdziesz fajny wpis o Wit. D i dlaczego lepiej kupić lek niż suplement :) 

Pasek wagi

przymusowa napisał(a):

tez mysle ze to ze ty tak masz nie znaczy ze wszyscy tez tak maja. Ja mimo ze duzo czasu spedzam na powietrzu, ze dosyc zdrowo sie odzywiam, ryby tez jem  mialam poziom na samym dole, nie pamietam ile ale szokujaco niski. Endokrynolog wypisal mi D3 20tys (Dekristol) i 2 tygodnie mialam taka konska dawke przyjmowac codziennie, pozniej juz zniejszalam - osiagnelam w ten sposob dolna granice normy. Lekarz powiedzial ze widocznie u mnie Vit D3 sie nie wchlaniala i stad tak niski poziom,
Dlatego napisałam, że w organizmie normalnie działającym bez chorób mających na to wpływ. A wiem co to znaczy, bo mój organizm nie radzi sobie z kolei z przetwarzaniem prowitaminy A w witaminę i dlatego wiele lat temu musiałam np. wrócić po kilkuletniej przerwie do ryb bo innej alternatywy jeżeli chciałam zajść w ciążę i utrzymać zarodek nie było. Jednak zawsze będę w pierwszej kolejności za próbą zmiany czegoś odżywianiem. A akurat jeżeli chodzi o witaminę D to nie "jakieś" ryby a niestety konkretne. I wiem też, że gdybym była całkowicie bezmięsna i ryb też nie jadła (a co za tym idzie tranu też nie piła) pewnie musiałabym ją suplementować (zresztą jak kilka innych rzeczy) bo z pozostałych produktów nie dałabym rady właściwej ilości osiągnąć. Gdybyś mi napisała, że tak, przez min. 3 m-ce odżywiałaś się dostarczając organizmowi np.1000 j.m. w pożywieniu i zmiany nie było, że zwiększyłaś to potem do 1500 j.m. i dalej bez zmian to ok, wtedy suplementuj. Ale Ty chociaż zbadałaś sobie jej poziom zanim zaczęłaś brać i uważam, że jesteś w mniejszości jeżeli chodzi o nasze społeczeństwo.

od czasu diagnozy insulioopornosci i hashimoto zmienilam swoje odzywanie w 80 %  i uzyskalam w ten sposob to ze wszystkie wyniki wrocily do poziomu norm, jednak az tak laboratoryjnie dokladna nie bylam by okreslic dokladnie ilosc skladnikow mineralnych czy witamin, chociaz w zasadzie gdybym dokladniej przeanalizowala dane z App to bym wiedziala, hahaha, sprawdzalam tylko ilosc kcal i podzial na wegle , tluszcze i bialka. Ryby jem srednio dwa razy w tygodniu - losos i dorsz. Jakie ryby sa dobre w brakach vit D3? nie wnikalam:( doradzisz?

Lek daje pewność że zawiera dawkę wskazaną na opakowaniu. Suplement jest nieprzebadany i podobno większość nie zawiera dawki substancji wskazanej na opakowaniu i dodatkowo zawierają zanieczyszczenia (np. bakterię coli się zdarzają).

LisekDzikusek napisał(a):

Zajrzyj na blog pan tabletka. Tam znajdziesz fajny wpis o Wit. D i dlaczego lepiej kupić lek niż suplement :) 

LisekDzikusek napisał(a):

Zajrzyj na blog pan tabletka. Tam znajdziesz fajny wpis o Wit. D i dlaczego lepiej kupić lek niż suplement :) 

Tak, czytałam. Jakiś czas temu były tylko tabletki (jako lek), teraz widzę, że są też krople.

adorotaa napisał(a):

W jakiej dawce suplementujecie D3 (jeśli suplementujecie)? Ja mam 2000j.m.,ostatnie wyniki krwi to dolna granica normy i tak się zastanawiam może trzeba więcej?

8000 j.m.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.