© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 marca 2020, 11:37
Jestem na cateringu 1800 kcal od początku marca + piję codziennie dwie kawy z mlekiem(powiedzmy, że to nawet łącznie 100kcal). Nic nie podjadam, myślę, że dziennie nie przekraczam 1900 kcal. W obecnej chwilii ważę 103,5 kg(startowałam od 106kg)w tym tygodniu waga poszła mi o pół kilo do góry. Od ponad tygodnia przestałam chudnąć. Nie ruszam się może bardzo dużo, ale codziennie jestem minimum na godzinnym spacerze. Czy myślicie, że taki zastój wagi jest możliwy na początku odchudzania? Jestem już strasznie zdemotywowana:( Czy coś jest nie tak?
Nie mam żadnych chorób typu tarczyca, PCOS a okres mam dostać w okolicach świąt.
26 marca 2020, 11:48
Ja mam otyłośc i jem 1700 i waga spada. Jak jem więcej stoi, albo idzie w górę. A ważysz wszystko?
Teraz doczytałam, ze masz catering.
Edytowany przez 26 marca 2020, 12:00
26 marca 2020, 13:17
W trzy tygodnie schudłaś 2,5 kg, to bardzo dobry wynik, powinnaś się cieszyć sukcesem. Waga może się wahać w trakcie odchudzania, ważne by w ogólnym rozrachunku spadała, np. podliczając cały miesiąc. Nie trać zapału, nie szukaj wymówek i rób dalej swoje, podjęłaś bardzo dobrą decyzję, teraz musisz w niej wytrwać.
26 marca 2020, 13:26
Wydaje mi się, że masz bardzo małą kaloryczność przy takiej wadze..to ile będziesz jeść jak zejdziesz do 70kg-900kcal? A potem się zaczyna tycie od listka sałaty.. Obliczałaś sobie ppm i cpm ? A swoją drogą ile sądziłaś że będziesz chudnąc na tydzień? przecież od początku marca 2,5kg to i tak jest bardzo dużo....
