© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 czerwca 2020, 21:32
Mam 4 kilo niedowagi. Nie chodzę głodna, najadam się. Wyniki badań mam dobre. Jestem zdrowa. Odżywiam się zdrowo. Dobrze czuje się przy swojej wadze. Czy mimo to, te 4 kilo niedowagi są groźne? Musiałabym wpychać w siebie jedzenie na siłę żeby przytyć, czy naprawdę to konieczne?
1 lipca 2020, 15:11
A to jest twoja naturalna waga czy jest to efekt odchudzania? Moja kuzynka ma tyle lat co Ty, BMI niecałe 16 ale okres jak w zegarku, żadnych problemów ze zdrowiem. Są takie osoby, ale jeśli się odchudzałaś i okres zaczął wariować to zastanowiłabym się nad tym, czy to na pewno zdrowa waga dla ciebie.
1 lipca 2020, 15:53
moja bratowa całe życie waży 45 kg przy wzroście 160 cm ale ona nie miała żadnych zaburzeń miesiące itp. W ciąży przytula do 55 ale potem samo zeszło do okolic wagi początkowej... więc jednym nie szkodzi taką waga innym tak.. jak się źle czujesz że swoją waga to spróbuj jeść bardziej kaloryczne jedzenie Może coś ruszy w górę.
1 lipca 2020, 16:24
Zawsze miałaś nieregularne okresy i zawsze wazyłaś tak mało?
2 lipca 2020, 08:28
Bo pewnie co chwilę jej ktoś dogaduje, że jest za chuda, że "niezdrowo" wygląda. To tak samo, jak grubasom dogadują, tylko w drugą stronę.Gdyby tam naprawde było wszystko w porzadku, to by Ci do głowy nie przyszło pytać. Jest jakaś rysa na sumieniu, i jak nie powiesz w którym miejscu to nikt Ci nic konstruktywnego nie bedzie w stanie powiedzieć, bo stan faktyczny został zakłamany. Ile masz lat? Ile wzrostu? Ile jesz? Zdrowo odżywiam, czyli?
znam bardzo wiele drobnych, niewysokich kobiet w róznych przedziałach wiekowych i wiem z jakimi słowami sie spotykają, młodsze są wyzywane od wieszaków i anorektyczek, starsze od pijaczek, naprawde czasem te okreslenia sa o niebo bardziej wuszukane niż te kierowane w strone osób grubych. Ale jesli kobieta ma tak z natury, żyje normalnym życiem na przecietnie zdrowym poziomie, to nie widzi winy w sobie i nie zastanawia się nad takimi kwestiami. Nie o to sie po prostu martwi.
stad zastanawiam się czy autorka jest jedna z takich kobiet, czy po prostu ta niedowaga jest jej własnym dziełem i teraz po prostu potrzebuje przykładów na potwierdzenie że wszystko jest ok. Z tym, że to zalezy od okoliczności.
2 lipca 2020, 16:07
znam bardzo wiele drobnych, niewysokich kobiet w róznych przedziałach wiekowych i wiem z jakimi słowami sie spotykają, młodsze są wyzywane od wieszaków i anorektyczek, starsze od pijaczek, naprawde czasem te okreslenia sa o niebo bardziej wuszukane niż te kierowane w strone osób grubych. Ale jesli kobieta ma tak z natury, żyje normalnym życiem na przecietnie zdrowym poziomie, to nie widzi winy w sobie i nie zastanawia się nad takimi kwestiami. Nie o to sie po prostu martwi. stad zastanawiam się czy autorka jest jedna z takich kobiet, czy po prostu ta niedowaga jest jej własnym dziełem i teraz po prostu potrzebuje przykładów na potwierdzenie że wszystko jest ok. Z tym, że to zalezy od okoliczności.Bo pewnie co chwilę jej ktoś dogaduje, że jest za chuda, że "niezdrowo" wygląda. To tak samo, jak grubasom dogadują, tylko w drugą stronę.Gdyby tam naprawde było wszystko w porzadku, to by Ci do głowy nie przyszło pytać. Jest jakaś rysa na sumieniu, i jak nie powiesz w którym miejscu to nikt Ci nic konstruktywnego nie bedzie w stanie powiedzieć, bo stan faktyczny został zakłamany. Ile masz lat? Ile wzrostu? Ile jesz? Zdrowo odżywiam, czyli?
Zawsze ważyłam około 47 kilo ale przez sytuacje stresowe w moim życiu schudłam do 40. Zaczęłam jeść normalnie i waga podniosła się ale zatrzymała na 44 i tak trzyma się już od jakiś 5 lat. Zastanawiam się więc czy ta niedowaga jest niezdrowa bo szczerze mówiąc chodzę najedzona i musiałabym jeść na sile żeby przytyć.
2 lipca 2020, 16:08
Zawsze ważyłam około 47 kilo ale przez sytuacje stresowe w moim życiu schudłam do 40. Zaczęłam jeść normalnie i waga podniosła się ale zatrzymała na 44 i tak trzyma się już od jakiś 5 lat. Zastanawiam się więc czy ta niedowaga jest niezdrowa bo szczerze mówiąc chodzę najedzona i musiałabym jeść na sile żeby przytyć.
2 lipca 2020, 16:08
moja bratowa całe życie waży 45 kg przy wzroście 160 cm ale ona nie miała żadnych zaburzeń miesiące itp. W ciąży przytula do 55 ale potem samo zeszło do okolic wagi początkowej... więc jednym nie szkodzi taką waga innym tak.. jak się źle czujesz że swoją waga to spróbuj jeść bardziej kaloryczne jedzenie Może coś ruszy w górę.
Zawsze ważyłam około 47 kilo ale przez sytuacje stresowe w moim życiu schudłam do 40. Zaczęłam jeść normalnie i waga podniosła się ale zatrzymała na 44 i tak trzyma się już od jakiś 5 lat. Zastanawiam się więc czy ta niedowaga jest niezdrowa bo szczerze mówiąc chodzę najedzona i musiałabym jeść na sile żeby przytyć.
2 lipca 2020, 16:08
Zawsze miałaś nieregularne okresy i zawsze wazyłaś tak mało?
Zawsze ważyłam około 47 kilo ale przez sytuacje stresowe w moim życiu schudłam do 40. Zaczęłam jeść normalnie i waga podniosła się ale zatrzymała na 44 i tak trzyma się już od jakiś 5 lat. Zastanawiam się więc czy ta niedowaga jest niezdrowa bo szczerze mówiąc chodzę najedzona i musiałabym jeść na sile żeby przytyć.
2 lipca 2020, 16:09
Co to znaczy nieregularny?Jeśli jesteś młoda, a masz zaburzenia miesiączkowania to w pierwszej kolejności w niedowadze widziałabym powód. A to bardzo niedobrze.
Zawsze ważyłam około 47 kilo ale przez sytuacje stresowe w moim życiu schudłam do 40. Zaczęłam jeść normalnie i waga podniosła się ale zatrzymała na 44 i tak trzyma się już od jakiś 5 lat. Zastanawiam się więc czy ta niedowaga jest niezdrowa bo szczerze mówiąc chodzę najedzona i musiałabym jeść na sile żeby przytyć.
2 lipca 2020, 16:10
Skoro nie miesiączkujesz regularnie to niestety ta waga nie jest Twoją wagą naturalną , zapewne po prostu za mało jesz, bo być może masz skurczony żołądek.
Zawsze ważyłam około 47 kilo ale przez sytuacje stresowe w moim życiu schudłam do 40. Zaczęłam jeść normalnie i waga podniosła się ale zatrzymała na 44 i tak trzyma się już od jakiś 5 lat. Zastanawiam się więc czy ta niedowaga jest niezdrowa bo szczerze mówiąc chodzę najedzona i musiałabym jeść na sile żeby przytyć.
