- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2020, 11:10
Chciałabym podać na obiad karkówkę pieczoną w całości i tu moje pytanie do wprawionych gospodyń :) czy jak upiekę dzień wcześniej a w dniu podania pokroję na grube plastry, ułożę w naczyniu żaroodpornym i odgrzeję w piekarniku pod przykryciem w tej formie to będzie ok, nie wyschnie mięso? Soki zlałabym do garnuszka i troszkę zagęściła i podała oddzielnie sos do polania w sosjerce. Czy lepiej jakoś inaczej to zrobić?
20 lipca 2020, 11:41
Hymmm moja koleżnaka, która pracuje na kuchni robi tak, ze najpierw torchę podsmaża mięso, aby te soki zostały w środku, a potem do piekarnika. I jak chce się zjesć na nastpeny dzień ewentualnie to soki zlewa po prostu i odgrzewa w mikrofali.
Edytowany przez GrubasToJa 20 lipca 2020, 11:43
20 lipca 2020, 13:36
nie jestem wprawiona ale mysle ze bedzie ok chocby dlatego ze mieso zle sie kroi jak jest cieple i ja bym odgrzewala wsadzajac do bardzo nagrzanego pieca na krotko i troszke wody bym dolala
20 lipca 2020, 14:37
Karkówka to tłuste mięso, nic się nie wysuszy, ale zostawiłabym trochę sosu w tym naczyniu.
20 lipca 2020, 23:02
Zostaw na noc w sosie, który zrobi się podczas pieczenia, nie trzeba będzie go zagęszczać, a mięso przez noc dodatkowo nabierze aromatu i na bank nie wyschnie.
21 lipca 2020, 09:45
Zostaw na noc w sosie, który zrobi się podczas pieczenia, nie trzeba będzie go zagęszczać, a mięso przez noc dodatkowo nabierze aromatu i na bank nie wyschnie.
W jaki sposób sos sam się zagęści przez noc? To raczej niemożliwe, jak się schłodzi to zrobi się galaretka ale po podgrzaniu znowu woda