Temat: Owowegetarianie

Czy są na sali owowegetarianie którzy prowadzą pamiętniki z przepisami, szukam inspiracji kulinarnych.

Pasek wagi

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.


Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. 

Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!

Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????

Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.

O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.

O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.

O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU

O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.

Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:

Big Fat Suprise

Good Calories, Bad Calories

Fat Chances

i inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli

Dołącz do grupy "A co te wegany jedzą" na Facebooku, jest też druga "a co to wegany jedzą - offtop" tam już niekoniecznie inspiracje dań ale poruszane są inne tematy, często wrzucane jakieś wegańskie nowości ze sklepów itd. Jak jesz jajkaw to możesz je sobie dorzucać do wielu rzeczy, a inspiracji szukać wegańskich.

Poza tym na Instagramie mnóstwo inspiracji- z tych po angielsku elavegan (ona ma też bloga), lucy_and_lentils, thefoodietakesflight- tak przykładowo. 

Polska Jadlonomia najpopularniejsza, ale jest mnóstwo profili, zobacz na przykład ten wegenatalerzu: https://www.instagram.com/p/CDqslGfp_IW/?igshid=1bjabcshxafp4

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli

Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.

Zglaszam sie, jajka jem ale tylko od swoich kur :) Chetnie bede sie dzielic przepisami.

Pasek wagi

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli
Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.

Jest to sprawa osobnicza duże znaczenie mają hormony do tego brak ruchu, zła dieta i gotowe. Co do jaj jest to chyba produkt doskonały. A przy okazji nie przyczynia się do cierpienia zwierząt ( mam na myśli kury chowane w dobrych warunkach)

Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli
Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.
Jest to sprawa osobnicza duże znaczenie mają hormony do tego brak ruchu, zła dieta i gotowe. Co do jaj jest to chyba produkt doskonały. A przy okazji nie przyczynia się do cierpienia zwierząt ( mam na myśli kury chowane w dobrych warunkach)

To tylko kury od rolnika który ma do kilkudziesięciu kur biegających po podwórku, albo sąsiada na wsi.

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli
Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.

No niestety w tym temacie jest "stara szkoła", która trzyma się uparcie obalonych kłamstw i ludzie, którzy przejrzeli na oczy i wiedzą, że jako gatunek od początków spożywaliśmy tłuszcze odzwierzęce - człowiek pierwotny zjadał najczęściej najtłustsze kawałki ubitej zwierzyny, przeważnie organy jak mózg, wątroba, serce, szpik kostny - tłuszcz dostarczał mu 9 kcal z grama - intuicyjnie wiedzieliśmy na jakim paliwie dłużej zajedziemy, w dobie braku pożywienia, kiedy samemu trzeba było za nim się uganiać.

Potem "nauka", w którą tak uparcie wierzymy i stawiamy jej ołtarze, nakazała nam wpieprzać margarynę miast masła, jajka uznała za zabójczą broń, bo nagle się okazało, że tłuszcze odzwierzęce zabijają. Gdzie tu logika? Czy inuici, których podstawą diety są tłuste kawałki ryb i fok, którzy ze względu na środowisko życia zostali "skazani" na dietę białkowo-tłuszczową, pytali się naukowców co mają do paszczy wkładać? Czy raczej intuicyjnie jedli to, co im matka natura oferowała. Taka naturalna, intuicyjna, wrodzona mądrość ludzka kazała nam wybierać pokarm, który jest dla nas dobry. No ale potem wkroczyła ta cała NAUKA i wszystko szlag trafił ;):?(kreci):(.

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli
Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.
No niestety w tym temacie jest "stara szkoła", która trzyma się uparcie obalonych kłamstw i ludzie, którzy przejrzeli na oczy i wiedzą, że jako gatunek od początków spożywaliśmy tłuszcze odzwierzęce - człowiek pierwotny zjadał najczęściej najtłustsze kawałki ubitej zwierzyny, przeważnie organy jak mózg, wątroba, serce, szpik kostny - tłuszcz dostarczał mu 9 kcal z grama - intuicyjnie wiedzieliśmy na jakim paliwie dłużej zajedziemy, w dobie braku pożywienia, kiedy samemu trzeba było za nim się uganiać. Potem "nauka", w którą tak uparcie wierzymy i stawiamy jej ołtarze, nakazała nam wpieprzać margarynę miast masła, jajka uznała za zabójczą broń, bo nagle się okazało, że tłuszcze odzwierzęce zabijają. Gdzie tu logika? Czy inuici, których podstawą diety są tłuste kawałki ryb i fok, którzy ze względu na środowisko życia zostali "skazani" na dietę białkowo-tłuszczową, pytali się naukowców co mają do paszczy wkładać? Czy raczej intuicyjnie jedli to, co im matka natura oferowała. Taka naturalna, intuicyjna, wrodzona mądrość ludzka kazała nam wybierać pokarm, który jest dla nas dobry. No ale potem wkroczyła ta cała NAUKA i wszystko szlag trafił .

W jednych wpisach mówisz o badaniach naukowych i je popierasz w innych mówisz że to szarlataneria....to jakies podwójne standardy?

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli
Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.
No niestety w tym temacie jest "stara szkoła", która trzyma się uparcie obalonych kłamstw i ludzie, którzy przejrzeli na oczy i wiedzą, że jako gatunek od początków spożywaliśmy tłuszcze odzwierzęce - człowiek pierwotny zjadał najczęściej najtłustsze kawałki ubitej zwierzyny, przeważnie organy jak mózg, wątroba, serce, szpik kostny - tłuszcz dostarczał mu 9 kcal z grama - intuicyjnie wiedzieliśmy na jakim paliwie dłużej zajedziemy, w dobie braku pożywienia, kiedy samemu trzeba było za nim się uganiać. Potem "nauka", w którą tak uparcie wierzymy i stawiamy jej ołtarze, nakazała nam wpieprzać margarynę miast masła, jajka uznała za zabójczą broń, bo nagle się okazało, że tłuszcze odzwierzęce zabijają. Gdzie tu logika? Czy inuici, których podstawą diety są tłuste kawałki ryb i fok, którzy ze względu na środowisko życia zostali "skazani" na dietę białkowo-tłuszczową, pytali się naukowców co mają do paszczy wkładać? Czy raczej intuicyjnie jedli to, co im matka natura oferowała. Taka naturalna, intuicyjna, wrodzona mądrość ludzka kazała nam wybierać pokarm, który jest dla nas dobry. No ale potem wkroczyła ta cała NAUKA i wszystko szlag trafił .
W jednych wpisach mówisz o badaniach naukowych i je popierasz w innych mówisz że to szarlataneria....to jakies podwójne standardy?

Jeśli Ty potrzebujesz badań naukowych, żeby zjeść sobie jajka, to ..... nie mamy już o czym mówić ;).

"Czytaj ze zrozumieniem"  albo po prostu myśl 8).

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Naturalna! napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Melkor napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Jajka możesz dodawać tam gdzie wczesniej było mięso, chociaż i tutaj nie przesadzałabym z iloscią, jak wiadomo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić.
Jaka ilość jaj w diecie jest szkodliwa?
Napisałam może, a nie że jest. Nadmiar cholesterolu nie jest korzystny dla zdrowia szczególnie dla układu krążenia, więc w dłuższej perspektywie nadmiarj może mieć negatywny wpływ. Ale ty to wiesz więc nie wiem po uj się pytasz.
Cholesterol nie powoduje chorób układu krążenia. Przynajmniej nie ten z jajek, litości!!!!Może nadeszła pora na odświeżenie stanu wiedzy????Do tej pory obwiniano tłuszcze nasycone i "zły" cholesterol LDL o zatykanie naczyń krwionośnych, tworzenie się złogów i tym samym choroby układu krążenia. Dziś już tyle razy obalono ten mit, ale większość lekarzy i dietetyków wciąż wierzy w te brednie. Dlaczego? Ponieważ albo nie chcą się douczyć albo mają jakieś profity w proponowaniu ludziom statyn na obniżenie cholesterolu.O tym, co wywołuje choroby serca pisałam kiedyś TU.O tym, dlaczego cholesterol nie jest straszny: TUTAJ.O powiązaniach pomiędzy polityką a tłuszczowym kłamstwem: TU. O zakłamaniu pewnego naukowca i paradoksie Eisenhowera, któremu zalecono dietę niskotłuszczową ze względu na chorobę serca i .... co się z nim na niej stało: TUTAJ.Te artykuły zostały napisane w oparciu o najnowszy stan wiedzy. Jeśli masz wątpliwości przeczytaj sobie:Big Fat SupriseGood Calories, Bad CaloriesFat Chancesi inne .... jak np. "Dobry tłuszcz" Mercoli
Co rusz są nowe informacje jedne przeczą drugim, więc ciężko się połapać co jest w końcu prawdą.
No niestety w tym temacie jest "stara szkoła", która trzyma się uparcie obalonych kłamstw i ludzie, którzy przejrzeli na oczy i wiedzą, że jako gatunek od początków spożywaliśmy tłuszcze odzwierzęce - człowiek pierwotny zjadał najczęściej najtłustsze kawałki ubitej zwierzyny, przeważnie organy jak mózg, wątroba, serce, szpik kostny - tłuszcz dostarczał mu 9 kcal z grama - intuicyjnie wiedzieliśmy na jakim paliwie dłużej zajedziemy, w dobie braku pożywienia, kiedy samemu trzeba było za nim się uganiać. Potem "nauka", w którą tak uparcie wierzymy i stawiamy jej ołtarze, nakazała nam wpieprzać margarynę miast masła, jajka uznała za zabójczą broń, bo nagle się okazało, że tłuszcze odzwierzęce zabijają. Gdzie tu logika? Czy inuici, których podstawą diety są tłuste kawałki ryb i fok, którzy ze względu na środowisko życia zostali "skazani" na dietę białkowo-tłuszczową, pytali się naukowców co mają do paszczy wkładać? Czy raczej intuicyjnie jedli to, co im matka natura oferowała. Taka naturalna, intuicyjna, wrodzona mądrość ludzka kazała nam wybierać pokarm, który jest dla nas dobry. No ale potem wkroczyła ta cała NAUKA i wszystko szlag trafił .
W jednych wpisach mówisz o badaniach naukowych i je popierasz w innych mówisz że to szarlataneria....to jakies podwójne standardy?
Jeśli Ty potrzebujesz badań naukowych, żeby zjeść sobie jajka, to ..... nie mamy już o czym mówić ."Czytaj ze zrozumieniem"  albo po prostu myśl .

Nie odpowiedziałas na moje pytanie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.