- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2020, 14:01
Jak to w końcu z nimi jest? Chciałabym odżywiać się zdrowo i zdrowo karmić rodzinę, zminimalizować ryzyko chorób układu krążenia (to nadal najczęstsza przyczyna zgonów w naszym kraju), ale szczerze mówiąc gubię się w tym informacyjnym chaosie. Z jednej strony zalecenia dietetyków, lekarzy o ograniczaniu tłuszczy zwierzęcych (tłuste mięsa, tłusty nabiał, jajka) do minimum albo wręcz całkowitym wyeliminowaniu, z drugiej informacje o tym, że nie są wcale takie złe, a nawet mogą zmniejszać ryzyko zachorowań na choroby układu krążenia. Drążąc głębiej temat można dotrzeć do wyników badań, które potwierdzają albo obalają każdą z tych tez, ale laikowi nie znającemu metodologii badań i nie mającego wiedzy w temacie trudno będzie obiektywnie ocenić wiarygodność tych wyników. Komu wierzyć, jak jeść, jak żyć? ;)
Edytowany przez Majkaaa91 10 sierpnia 2020, 14:50
13 sierpnia 2020, 06:19
Zdrowie to nie tylko dieta. Gdyby tak było - byłabym teraz okazem zdrowia, ale ...Skąd w ogóle bierze się miażdżyca?Czytałaś?Obejrzyj filmiki dietetyków klinicznych:Sharone Stone dostała wylewu do mózgu podczas treningu do maratonu.A ponoć bieganie jest zdrowe ... ... nie oszukujmy się, jedzenie to nie wszystko!Mój pradziadek też miał gospodarstwo, swinie, kury, gęsi, krowy. Jadł wszystko co wyhodował jajka, kiełbasy sam robił i pasztety, i pił pełnotłuste krowie mleko, warzywa miał z własnego ogrodu owoce również, jedynie po chleb jeździł do rodzinnej piekarni i latami takiego pozornie zdrowego jedzenia zapracował sobie na miażdżycę i nie miał nawet nadwagi był bardzo szczupły. Tak samo jak mój dziadek z tego samego gospodarstwa, dostał udaru, brał leki na nadcisnienie jak pradziadek i też jadł wszystko co pozornie wydaje się być zdrowe a doprowadziło do choroby. Mogę wymieniać wiele takich przykładów i tak by zrozumieć to jak żywnosć wpływa na to jak działa na ludzki organizm potrzeba badań takie jest moje zdanie. Czy zdrowa dieta może mieć negatywny wpływ na zdrowie ? Jesli tak to cos nie tak jest z taką dietą. Czy powinna go utrzymać w jak najlepszej kondycji do końca naszych dni bez brania niepotrzebnych leków?No i nie trzeba tu chyba żadnej pracy naukowej, prawda? Masło, smalec (od normalnych i zdrowych świń, żyjących bezstresowo w małym gospodarstwie a nie w wielkiej oborze), masło, śmietana od krów, które pasą się na łące a nie stoją cały dzień na betonie - to produkty naturalne, jedzone od kiedy sięga historia człowieka i od kiedy udomowiliśmy zwierzęta, żeby je hodować w celach konsumpcyjnych. Wszelkie oleje roślinne (najgorszy sojowy, z pestek winogron, słonecznikowy itp), margaryna to sztuczny wytwór z fabryki.Czy trzeba tu argumentów naukowych i ton badań, żeby zrozumieć, co jest dla człowieka dobre??? Serio???
Niee ten udar akurat nie był od biegania:p
13 sierpnia 2020, 11:14
Niee ten udar akurat nie był od biegania:pZdrowie to nie tylko dieta. Gdyby tak było - byłabym teraz okazem zdrowia, ale ...Skąd w ogóle bierze się miażdżyca?Czytałaś?Obejrzyj filmiki dietetyków klinicznych:Sharone Stone dostała wylewu do mózgu podczas treningu do maratonu.A ponoć bieganie jest zdrowe ... ... nie oszukujmy się, jedzenie to nie wszystko!Mój pradziadek też miał gospodarstwo, swinie, kury, gęsi, krowy. Jadł wszystko co wyhodował jajka, kiełbasy sam robił i pasztety, i pił pełnotłuste krowie mleko, warzywa miał z własnego ogrodu owoce również, jedynie po chleb jeździł do rodzinnej piekarni i latami takiego pozornie zdrowego jedzenia zapracował sobie na miażdżycę i nie miał nawet nadwagi był bardzo szczupły. Tak samo jak mój dziadek z tego samego gospodarstwa, dostał udaru, brał leki na nadcisnienie jak pradziadek i też jadł wszystko co pozornie wydaje się być zdrowe a doprowadziło do choroby. Mogę wymieniać wiele takich przykładów i tak by zrozumieć to jak żywnosć wpływa na to jak działa na ludzki organizm potrzeba badań takie jest moje zdanie. Czy zdrowa dieta może mieć negatywny wpływ na zdrowie ? Jesli tak to cos nie tak jest z taką dietą. Czy powinna go utrzymać w jak najlepszej kondycji do końca naszych dni bez brania niepotrzebnych leków?No i nie trzeba tu chyba żadnej pracy naukowej, prawda? Masło, smalec (od normalnych i zdrowych świń, żyjących bezstresowo w małym gospodarstwie a nie w wielkiej oborze), masło, śmietana od krów, które pasą się na łące a nie stoją cały dzień na betonie - to produkty naturalne, jedzone od kiedy sięga historia człowieka i od kiedy udomowiliśmy zwierzęta, żeby je hodować w celach konsumpcyjnych. Wszelkie oleje roślinne (najgorszy sojowy, z pestek winogron, słonecznikowy itp), margaryna to sztuczny wytwór z fabryki.Czy trzeba tu argumentów naukowych i ton badań, żeby zrozumieć, co jest dla człowieka dobre??? Serio???
A od czego?
Ja czytałam o tym tu:
https://www.hellozdrowie.pl/sharon-stone-nigdy-nie-klamalam-o-swoim-wieku-nie-boje-sie-starzec/
Edytowany przez Naturalna! 13 sierpnia 2020, 11:15