- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 września 2020, 21:08
No więc od ok 3 tygodni staram się przytyć. Jadłam 2000 później 2100,2200, 2300 i od jutra zamierzam 2400 kcal. Jestem lekko zdesperowana bo waga właściwie się nie rusza mój codzienny ruch to ok 7 tysięcy kroków później nic zero jedyny ruch to z fotela do toalety i pozmywać naczynia. Jednak staram się cały czas zdrowo odżywiać często jem dziennie 200 g ryżu czy kaszy np jęczmiennej oraz ok 4 garści orzechów żeby podbić kalorie. Niestety wszelkie produkty strasznie szybko się kończą jak i pieniądze. Waga albo idzie delikatnie w górę (co zazwyczaj jest związane z większą kolacją lub byciem po posiłku) albo stoi w miejscu. Teraz nachodzi mnie myśl czy jest różnica między zdrową nadwyżką kaloryczną a „mniej” zdrową ? Wiadomo idąc na pizze zdecydowanie szybciej nabijamy kalorie i chociaż sama raczej za bardzo źle bym się czuła (psychicznie i fizycznie) po takich ilościach niezdrowego żarcia to zastanawia mnie fakt czy ten „tłuszcz” w ciele będzie jakiś inny ? (Sorka jeśli to totalnie głupie ale po prostu się pytam) W końcu nadwyżka to nadwyżka i tłuszczu zawsze przybędzie ale czy jest możliwość zmniejszyć jego ilość ? (Bez ćwiczeń siłowych) Słyszałam że dużo białka w diecie pomaga troszeczkę „budować” lub wspierać jak kto woli nasze mięśnie ale akurat w mojej diecie białka jest
aż nadto no cóż kocham je :)
Przykładowy jadłospis jutra (może ktoś na rady czy coś)
1 śniadanie
2 kromki chleba żytniego na zakwasie (135g)
Łosoś wędzony w plastrach (100g)
Pomidor ok 40 g
2 śniadanie
(Placuszki bananowe)
Jajko rozmiar L
Banan 115 g
Niecała łyżeczka masła
4 orzechy włoskie
11 nerkowców
Na obiad
Kasza jęczmienna wiejska 200 g
Dorsz w kostce 200 g
Rzodkiewka
Na kolacje
Kasza jaglana 100 g
22 orzechów nerkowca
Jogurt naturalny zott primo 200 g
8 września 2020, 00:53
Jeśli tu jest faktycznie 2400kcal(bo może przeszacowujesz...), a ty masz mało ruchu (patrząc na ilość kroków+nic nie piszesz o ćwiczeniach) to pytanie czy robiłaś pakiet badań i jesteś w pełni zdrowa? Bo to raczej powinno skutkować jakimś lekkim wzrostem wagi, mając niską aktywność. Ew.masz tak dużą niedowagę, że 3 tygodnie na 2200-2300 to za krótko i żeby przytyć tak szybko- w końcu to pewnie jest ledwo minimalnie więcej niż twoje CPM.....-2200 to żaden kosmos kaloryczny, a norma, to nie 3500kcal żeby tyć w oczach z tygodnia na tydzień..
8 września 2020, 05:22
Może masz racje... Sprawdzałam mój cpm i z lekką aktywnością fizyczną (policzyłam że te kroki to taka minimalna aktywność) wynosił gdzieś koło 2200. Tylko problem pozostaje ten sam... Przydałoby się trochę szybciej przytyć ale ilości jedzenia są dla mnie na prawdę sporawe i ledwo je wciskam. Do tego dochodzi uczucie ociężenia i wypchany brzuch jak już nie jeden balon tylko dwa. A co do kolejnego pytania znasz może odpowiedź ?:”) Chodzi o to z tą nadwyżką zdrową i „mniej” zdrową. Istnieje możliwość że jedząc zdrowiej ten tłuszcz w twoim organizmie też będzie zdrowszy ? Słyszałam coś o tłuszczu który oplata narządy ale nie wiem czy to te normalne a może trans tłuszcze nasycone ?
8 września 2020, 11:27
A dlaczego chcesz szybko przytyć? Z przybraniem na wadze jest tak jak z odchudzaniem powinno się to robić stopniowo. Co do tłuszczu to tak. Tłuszcze się dzieli na zdrowsze i te nie zdrowe. Zdrowego tłuszczu potrzebuję każdy w określonej ilości. Jeżeli będziesz nawet zdrowego jadła w nadmiarze to możesz się liczyc z rozstrojem zoladka jak i z mniejszonym apetytem bo tłuszcz jest sycący. Zdrowe tłuszcze, orzechy itp jak najbardziej tak ale rozsądnie. Co do białka masz rację pomaga budować mięśnie jeżeli oczywiście się do tego ćwiczy. Jeżeli chcesz zdrowo przytyć to musisz się liczyc z tym że będzie to trwało. Powoli zwiększaj porcje i kaloryczność bo jeżeli będziesz robiła to zbyt szybko to niepotrzebnie rozepchasz żołądek i będziesz się zwyczajnie źle czuć.
8 września 2020, 14:37
No więc od ok 3 tygodni staram się przytyć. Jadłam 2000 później 2100,2200, 2300 i od jutra zamierzam 2400 kcal. Jestem lekko zdesperowana bo waga właściwie się nie rusza mój codzienny ruch to ok 7 tysięcy kroków później nic zero jedyny ruch to z fotela do toalety i pozmywać naczynia. Jednak staram się cały czas zdrowo odżywiać często jem dziennie 200 g ryżu czy kaszy np jęczmiennej oraz ok 4 garści orzechów żeby podbić kalorie. Niestety wszelkie produkty strasznie szybko się kończą jak i pieniądze. Waga albo idzie delikatnie w górę (co zazwyczaj jest związane z większą kolacją lub byciem po posiłku) albo stoi w miejscu. Teraz nachodzi mnie myśl czy jest różnica między zdrową nadwyżką kaloryczną a ?mniej? zdrową ? Wiadomo idąc na pizze zdecydowanie szybciej nabijamy kalorie i chociaż sama raczej za bardzo źle bym się czuła (psychicznie i fizycznie) po takich ilościach niezdrowego żarcia to zastanawia mnie fakt czy ten ?tłuszcz? w ciele będzie jakiś inny ? (Sorka jeśli to totalnie głupie ale po prostu się pytam) W końcu nadwyżka to nadwyżka i tłuszczu zawsze przybędzie ale czy jest możliwość zmniejszyć jego ilość ? (Bez ćwiczeń siłowych) Słyszałam że dużo białka w diecie pomaga troszeczkę ?budować? lub wspierać jak kto woli nasze mięśnie ale akurat w mojej diecie białka jest aż nadto no cóż kocham je :)Przykładowy jadłospis jutra (może ktoś na rady czy coś)1 śniadanie 2 kromki chleba żytniego na zakwasie (135g)Łosoś wędzony w plastrach (100g)Pomidor ok 40 g2 śniadanie(Placuszki bananowe)Jajko rozmiar LBanan 115 gNiecała łyżeczka masła4 orzechy włoskie 11 nerkowców Na obiadKasza jęczmienna wiejska 200 gDorsz w kostce 200 gRzodkiewka Na kolacjeKasza jaglana 100 g22 orzechów nerkowcaJogurt naturalny zott primo 200 g
Nie chce mi się liczyć ale raczej nie ma szans żeby w tym jadłospisie było 2400 kalorii
8 września 2020, 16:07
Nie chce mi się liczyć ale raczej nie ma szans żeby w tym jadłospisie było 2400 kaloriiNo więc od ok 3 tygodni staram się przytyć. Jadłam 2000 później 2100,2200, 2300 i od jutra zamierzam 2400 kcal. Jestem lekko zdesperowana bo waga właściwie się nie rusza mój codzienny ruch to ok 7 tysięcy kroków później nic zero jedyny ruch to z fotela do toalety i pozmywać naczynia. Jednak staram się cały czas zdrowo odżywiać często jem dziennie 200 g ryżu czy kaszy np jęczmiennej oraz ok 4 garści orzechów żeby podbić kalorie. Niestety wszelkie produkty strasznie szybko się kończą jak i pieniądze. Waga albo idzie delikatnie w górę (co zazwyczaj jest związane z większą kolacją lub byciem po posiłku) albo stoi w miejscu. Teraz nachodzi mnie myśl czy jest różnica między zdrową nadwyżką kaloryczną a ?mniej? zdrową ? Wiadomo idąc na pizze zdecydowanie szybciej nabijamy kalorie i chociaż sama raczej za bardzo źle bym się czuła (psychicznie i fizycznie) po takich ilościach niezdrowego żarcia to zastanawia mnie fakt czy ten ?tłuszcz? w ciele będzie jakiś inny ? (Sorka jeśli to totalnie głupie ale po prostu się pytam) W końcu nadwyżka to nadwyżka i tłuszczu zawsze przybędzie ale czy jest możliwość zmniejszyć jego ilość ? (Bez ćwiczeń siłowych) Słyszałam że dużo białka w diecie pomaga troszeczkę ?budować? lub wspierać jak kto woli nasze mięśnie ale akurat w mojej diecie białka jest aż nadto no cóż kocham je :)Przykładowy jadłospis jutra (może ktoś na rady czy coś)1 śniadanie 2 kromki chleba żytniego na zakwasie (135g)Łosoś wędzony w plastrach (100g)Pomidor ok 40 g2 śniadanie(Placuszki bananowe)Jajko rozmiar LBanan 115 gNiecała łyżeczka masła4 orzechy włoskie 11 nerkowców Na obiadKasza jęczmienna wiejska 200 gDorsz w kostce 200 gRzodkiewka Na kolacjeKasza jaglana 100 g22 orzechów nerkowcaJogurt naturalny zott primo 200 g
Z samych kasz jest około 1000 kcal i multum orzechów.
8 września 2020, 18:35
Z samych kasz jest około 1000 kcal i multum orzechów.Nie chce mi się liczyć ale raczej nie ma szans żeby w tym jadłospisie było 2400 kaloriiNo więc od ok 3 tygodni staram się przytyć. Jadłam 2000 później 2100,2200, 2300 i od jutra zamierzam 2400 kcal. Jestem lekko zdesperowana bo waga właściwie się nie rusza mój codzienny ruch to ok 7 tysięcy kroków później nic zero jedyny ruch to z fotela do toalety i pozmywać naczynia. Jednak staram się cały czas zdrowo odżywiać często jem dziennie 200 g ryżu czy kaszy np jęczmiennej oraz ok 4 garści orzechów żeby podbić kalorie. Niestety wszelkie produkty strasznie szybko się kończą jak i pieniądze. Waga albo idzie delikatnie w górę (co zazwyczaj jest związane z większą kolacją lub byciem po posiłku) albo stoi w miejscu. Teraz nachodzi mnie myśl czy jest różnica między zdrową nadwyżką kaloryczną a ?mniej? zdrową ? Wiadomo idąc na pizze zdecydowanie szybciej nabijamy kalorie i chociaż sama raczej za bardzo źle bym się czuła (psychicznie i fizycznie) po takich ilościach niezdrowego żarcia to zastanawia mnie fakt czy ten ?tłuszcz? w ciele będzie jakiś inny ? (Sorka jeśli to totalnie głupie ale po prostu się pytam) W końcu nadwyżka to nadwyżka i tłuszczu zawsze przybędzie ale czy jest możliwość zmniejszyć jego ilość ? (Bez ćwiczeń siłowych) Słyszałam że dużo białka w diecie pomaga troszeczkę ?budować? lub wspierać jak kto woli nasze mięśnie ale akurat w mojej diecie białka jest aż nadto no cóż kocham je :)Przykładowy jadłospis jutra (może ktoś na rady czy coś)1 śniadanie 2 kromki chleba żytniego na zakwasie (135g)Łosoś wędzony w plastrach (100g)Pomidor ok 40 g2 śniadanie(Placuszki bananowe)Jajko rozmiar LBanan 115 gNiecała łyżeczka masła4 orzechy włoskie 11 nerkowców Na obiadKasza jęczmienna wiejska 200 gDorsz w kostce 200 gRzodkiewka Na kolacjeKasza jaglana 100 g22 orzechów nerkowcaJogurt naturalny zott primo 200 g
Zależy, jak autorka zlicza kalorie - nie wydaje mi się, by chodziło o wagę suchego produktu (właśnie przed chwilą ugotowałam 400 g kaszy i wyszedł mi cały garnek, nie wyobrażam sobie, by ktoś na raz był w stanie zjeść połowę tej kopy pęczaku ;).
A co do pytania - nie żałuj sobie, autorko, tej pizzy. To przecież wcale nie jest jakaś zabójczo niezdrowa potrawa, a w stosunkowo niewielkiej objętości jest w stanie solidnie podbić twój dzienny limit kalorii (w kategorii "niezdrowych" produktów pizza to niemal superfood :D
Poza tym korzystaj z dobrodziejstw późnego lata i dostępności owoców na straganach - żeby łatwiej i szybciej przemycić je do codziennego menu w twoim przypadku dobrym pomysłem są koktajle na bazie owoców (typu banan+masło orzechowe i inne podobnie kaloryczne miksy)
8 września 2020, 19:53
Kalorycznie i przystępnie cenowo mogą wyjść koktajle na bazie owoców, zieleniny, warzyw z dodatkiem olejów (np. olej lniany - 2 łyżki to już ok 180 kcal) i mleka kokosowego (takie wysokotłuszczowe ok. 20%). Przy gotowaniu ryżu/kaszy też dodawaj ze 2 łyżki tłuszczu np. oliwa z oliwek, masło klarowane, olej kokosowy.
8 września 2020, 22:23
Właśnie zjadam tyle suchej kaszy😳 Co do ilości warzyw i owoców jest różnie np 2 dni temu zjadłam na obiad ryż z 750 g warzyw na patelnie ;) Jakiś owoc również codziennie wpada jednak przy liczeniu kcal (a liczę je w aplikacji fitatu) wychodzi dość dużo cukru na dzień i chociaż cukry z owoców są „zdrowsze” to z tego co wiem nasz organizm nie za bardzo je rozróżnia... No ale w każdym bądź razie na prawdę jest różnie w niedziele zjadłam 500 g truskawek :> (z tego co wiem dzienna porcja to ok 200 g owoców ? I 400 warzyw). Mimo wszystko planuje dalej prowadzić tryb życia bez „grzeszków” bo szczerze po okresie pół roku śmiało mogę patrzeć jak inni się zajadają i nic mi to nie robi a wolę zostać przy moim miodzie rodzynkach i żurawinie (niestety takiej słodzonej cukrem ale w sklepach nie spotkałam jeszcze bez) <3 Macie jakieś dokładne przepisy na te koktajle ? Ja spróbowałam awokado twaróg skyr i banan no i powiem że było niczego sobie ale szybko mnie mdliło przez dużą porcję dlatego zaczęłam to mieszać z owsianką i jest bardziej znośne.