- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2020, 13:38
Hej, jutro mam większą imprezkę i tak się zastanawiam jak przygotuję kotlety to w jaki sposób, w jakiej temperaturze trzymać je w piekarniku, żeby na przyjazd gości je wyjąć i były ciepłe? Mam w planach m.in. dewolaje z masłem w środku, będę robić je rano w sobotę, a gości mam na 17 i chciałabym żeby były smaczne i świeże...
Poza tym co jeszcze polecicie na imprezkę? Będzie 8 dorosłych osób + jedna wegetarianka.
Na razie mam w planach:
-sałatkę jarzynową (wiem niezbyt wykwintne danie, ale ja ją uwielbiam a że to moja imprezka urodzinowa to sobie pozwolę i zrobię z dużą ilością majonezu )
-kotlety mielone "z niespodzianką" z tego przepisu https://kulinarnachwila.blogspot.com/2020/06/mielo...
-Dewolaje z pieczarkami i masłem
-sernik z rosą
Do tego: ogórki kiszone, śledziki, świeże pomidorki z cebulką.
Muszę poszukać jakiegoś przepisu dla koleżanki niejedzącej mięsa. No i może podsuniecie coś jeszcze bo trochę mało tego jedzonka :) Najlepiej jakby było proste w przygotowaniu bo mistrzem gotowania nie jestem :)
11 września 2020, 14:17
Może z mniej mięsnych propozycji szaszłyki warzywne z serem halloumi z piekarnika, makaronowe duże muszle nadziewane szpinakiem i serkiem ricotta w sosie pomidorowym, tortila na zimno z serkiem, łososiem i warzywami
Edytowany przez dola123 11 września 2020, 14:17
11 września 2020, 14:31
Sałaty z fetą, kurczakiem, tuńczykiem, łososiem lub tylko z warzywami ( ogórek, pomidor, oliwki, cebulką itd...) z vinegretem lub innym sosem na oliwie/oleju.
Tortille zawijane na zimno z nadzieniem z serka typu Almette z dodatkiem warzyw.
11 września 2020, 14:38
Mój hit każdej imprezy:
Ciasto francuskie rozwijam, smaruję białym serkiem takim kanapkowym naturalnym, na to sypie albo zioła prowansalskie albo paprykę mieloną, na całości rozkładam szynkę, na dłuższych krańcach ciasta układam paski papryki i zawijam z obu stron do środka. Jak już powstanie rulonik to kroję w paski, na blachę i do piekarnia na 180°. Do tego 2-3 różne sosy/dipy i gotowe.
Jeszcze nie było imprezy, na której by jakieś zostały :P No i koleżanka wegetarianka też na pewno zje :D
11 września 2020, 14:41
Jeżeli aż taka duża rozpiętość czasu, to bym je po prostu chwilę przed podaniem wrzuciła do piekarnika w naczyniu żaroodpornym, lepszego wyjścia nie znam. Kiedyś jeszcze popularne były kombiwary, ale nie wiem czy ktokolwiek tego używa dzisiaj. :)
Może quesadilla? Z guacamole albo innym ulubionym sosem.
11 września 2020, 14:42
Deska serów z owocami, orzechami itd. tez się sprawdza na każdej imprezie. :)
11 września 2020, 14:44
Moim zdaniem odgrzewane dewolaje już nie są smaczne. Ja zawijam wcześniej mięso, wkładam w folii do lodówki, a na bieżąco panierka i smażenie. No chyba, że chcesz usmażyć z pół godziny przed przyjściem gości i tylko na chwilę wsadzić do piekarnika. Funkcja utrzymywania ciepła to koło 60 stopni, więc tak plus minus tyle bym ustawiła.
Ja bym chyba zrobiła burgery. Dla koleżanki, która nie je mięsa możesz po prostu kupić gotowy "kotlet" z jakiś strączków, albo zrobić burgera z portobello. A dla reszty gości standardowo z mięsem.
11 września 2020, 15:08
Myslalam ze to przedwakacyjny post Marisci xd sorki.
Co do kotletow, zgadzam sie z Wilena, zwlaszcza jezeli chodzi o dewolaje.
A jezeli chodzi o inne przekaski na impreze, to u mnie zawsze schodza mini calzone z roznymi nadzieniami - dla kolezanki mozesz zrobic z warzywami i serem. Duzym hitem zawsze jest sos serowy (prawie jak z kina) ktory podaje w wolnowarze zeby caly czas byl cieply, z nachosami. Salatka z tortellini, bruschetta, parowki w ciescie francuskim, chlebek odrywany ziolowo-czosnkowy, koreczki, slidersy (takie mini burgery z roznymi nadzieniami, u mnie krolowaly z szarpana wieprzowina w sosie BBQ), to tak na szybko, jak sobie przypomne cos jeszcze to edytuje wpis
11 września 2020, 15:29
Ja od razu po smażeniu wkladam kotlety w folię aluminiowa, a potem tak zwinięte trzymam je w piekarniku w niskiej temperaturze, aż do przybycia gości. Tylko, że ja robiłam je tak na 3 godziny przed przybyciem gości.
11 września 2020, 15:44
Mój hit każdej imprezy: Ciasto francuskie rozwijam, smaruję białym serkiem takim kanapkowym naturalnym, na to sypie albo zioła prowansalskie albo paprykę mieloną, na całości rozkładam szynkę, na dłuższych krańcach ciasta układam paski papryki i zawijam z obu stron do środka. Jak już powstanie rulonik to kroję w paski, na blachę i do piekarnia na 180°. Do tego 2-3 różne sosy/dipy i gotowe.Jeszcze nie było imprezy, na której by jakieś zostały :P No i koleżanka wegetarianka też na pewno zje :D
Musiałaby zrobić bez szynki by wegetarianka zjadła :)
Też lubię to robic