Temat: Brzuch, dieta, ćwiczenia, niska waga.

Witam. Mam prawie 16 lat i moim ogromnym kompleksem jest brzuch.

Schudłam sporo, aktualnie jestem na utrzymaniu wagi, jakoś od 2 miesięcy waga nie rośnie i nie spada.

6x w tygodniu robię 10 tyś kroków, 5x w tygodniu trening ze sztangą ok. 30 minut fbw.

Całkowicie wolny dzień robię w niedziele gdzie robię najczęściej 5 tyś kroków i zazwyczaj dużo siedzę.

Odżywiam się na moje oko dobrze. Od roku nie jem słodyczy, fast foodów, sosów ogólnie staram się unikać wysoko przetworzonych produktów. Rozpisałam dietę na 2 tygodnie i przeplatam je ze sobą na zmianę, aczkolwiek planuję dodać 3 tydzień, by urozmaicić troszkę dietę.

Co do kaloryki to dokładniej jest ona w okolicach 2400, ponieważ najczęściej te 200 kcal zostawiam na jakąś codzienną zachciankę np. dodatkowe plastry sera lub więcej orzechów itp. (robię tak codziennie, więc 2400 kcal jest pewne). No i pojawia się problem, choćbym nie wiem, co ćwiczyła/jadła to i tak mój brzuch jest trochę odstający i co dziwne bardziej mnie to denerwuje w górnej części brzucha, ponieważ dolna z rana jest do zniesienia (chociaż już po śniadaniu robi się wyrazista górka). Do tego nie jest on zbity np. gdy noszę spodnie rozmiar S niestety mój brzuch nawet z rana na czczo (nie wspomnę o sytuacji po obiedzie) lekko się z nich "wylewa" (mowa o spodniach ze średnim stanem). Wygląda to śmiesznie, gdyż nogi mam szczupłe i w miarę umięśnione no a brzuch wygląda jakbym ważyła przynajmniej pare kg więcej...

Ważę 53 kg na 177 cm, ani trochę nie chcę chudnąć, ani tyć czuję się z tą wagą dobrze i właściwie moja sylwetka tylko oprócz brzucha podoba mi się. Czytałam, że skóra, która sporo schudnie, potrzebuje czasu, by się ujędrnić, no ale tak jak mówiłam, od 2 miesięcy waga stała, a trochę wcześniej nie było żadnych skoków z wagą. Wymiary talii na czczo 64cm, pas 76cm. Wspomnę, że tak jem ser żółty, masło orzechowe, ser pleśniowy, czasami z pszenicy durum makaron (jedyny wyrób pszenny), wiórki kokosowe, skyry smakowe, surówki z lekkim dodatkiem cukru (coleslaw z biedronki), ale nie czuję, że to „złe” produkty (dlatego je zostawiam haha).

Masz w ogóle okres przy takiej wadze?

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

Masz w ogóle okres przy takiej wadze?

Tak mam. Miałam ostatnio również badania krwi i było wszystko dobrze.

Poczytaj sobie o dysmorfofobii. 

Pasek wagi

U kogo ostatnio widziałaś idealnie płaski brzuch? Na żywo, nie na Insta.

wylewajacy się brzuch, nie uwierzę jak nie zobaczę 😀

177cm to sa inne proporcje ciala niz przy np.165

do tego rozna budowa, mozna miec naturalnie szersza miednice

mozesz wrzucic zdjecie, bo ja nie wiesze, ze masz jakikolwiek brzuch

jak sie zgarbisz, to moze cos widac, ale pewnie sobie cos wkrecasz albo za duzo fit blogerek/insta itd. a to wszystko fotoszop, swiatlo i wystudiowana poza. 

nuta napisał(a):

177cm to sa inne proporcje ciala niz przy np.165

do tego rozna budowa, mozna miec naturalnie szersza miednice

mozesz wrzucic zdjecie, bo ja nie wiesze, ze masz jakikolwiek brzuch

jak sie zgarbisz, to moze cos widac, ale pewnie sobie cos wkrecasz albo za duzo fit blogerek/insta itd. a to wszystko fotoszop, swiatlo i wystudiowana poza. 

Wygląda normalny brzuch... za skórę każdy się może  tak złapać :) może oprócz zawodnika tuż przed zawodami sylwetkowymi-kiedy jest dodatkowo odwodniony..i oczywiście gwiazdkami insta które poprawią fotki filtrami,odpowiednio się wypną i twierdzą że to tak na stałe ;) Jeśli w twojej ocenie masz słabo wyczuwalne mięśnie brzucha to może najwyższy czas zmienić ćwiczenia? sztanga 5 x tyg wydaje mi się na logikę zupełnie bezsensowna. Zostaw to raz w tyg, a resztę rób bardziej zróżnicowane treningi z ciężarem własnego ciała.Nie wiem jak dużo schudłaś, ale 2 miesiące to może być tyle co nic w temacie obkurczania skóry-każdy trochę inaczej reaguje na diety i buduje ciało.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.