© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2021, 19:43
Ile razy zakładacie ta sama sukienkę na imprezę? Raz i kupujecie nowa? A może kilka razy i dopiero wtedy decydujecie się na zakup nowej sukienki? Ja jak sobie przypominam to zawsze w jednej sukience oblecialam 2-3 imprezy...ale teraz coraz częściej myślę że to obciach iść dwa razy w tym samym :// z drugiej strony kupować sukienkę na raz i wyrzucać albo później będzie wisiec w szafie kilkanaście miesięcy nie używana to też nie bardzo. A bawić się w wystawianie rzeczy w internecie i sprzedaż jakoś mnie nie interesuje. . .
19 czerwca 2021, 19:54
To zależy kto Cię będzie widział na weselu. Jak miałam lata gdy chodziłam na wesela częściej niż 3 razy do roku to tak kombinowałam by nikt nie widział mnie dwa razu w tej samej kiecce.
19 czerwca 2021, 20:09
To zależy kto Cię będzie widział na weselu. Jak miałam lata gdy chodziłam na wesela częściej niż 3 razy do roku to tak kombinowałam by nikt nie widział mnie dwa razu w tej samej kiecce.
a jeśli wesela mam rzadziej niż raz w roku i to jeszcze u innej rodziny to poszłabys w tej samej?
19 czerwca 2021, 20:32
To zależy kto Cię będzie widział na weselu. Jak miałam lata gdy chodziłam na wesela częściej niż 3 razy do roku to tak kombinowałam by nikt nie widział mnie dwa razu w tej samej kiecce.
a jeśli wesela mam rzadziej niż raz w roku i to jeszcze u innej rodziny to poszłabys w tej samej?
Jasne, że tak.
19 czerwca 2021, 20:51
To zależy kto Cię będzie widział na weselu. Jak miałam lata gdy chodziłam na wesela częściej niż 3 razy do roku to tak kombinowałam by nikt nie widział mnie dwa razu w tej samej kiecce.
a jeśli wesela mam rzadziej niż raz w roku i to jeszcze u innej rodziny to poszłabys w tej samej?
Jasne, że tak.
👍
19 czerwca 2021, 20:54
Nie kupuję sukienek per se na wesele. Kupuję lepsze sukienki, a potem w nich normalnie chodzę do pracy itd, tylko zmieniam dodatki na bardziej na luzie. Nie wyobrażam sobie za bardzo kupienia sukienki na jeden raz, nawet sukienkę z własnego wesela przerobiłam sobie po ślubie na sukienkę codzienną. Ale to też kwestia gustu, ja lubię takie dość proste ubrania z jednej strony (więc moje stroje weselne nie są po bandzie), a z drugiej nie mam problemu z noszeniem jedwabnej maxi po bułki do lidla.
Edytowany przez menot 19 czerwca 2021, 20:56
19 czerwca 2021, 20:54
Mam 3 sukienki weselne i chodzę w nich na przemian w zależności od ochoty. Mam totalnie gdzieś ile razy w każdej z nich mnie ktoś widział. Myślę, że gości weselnych mało obchodzi kto jak jest ubrany. Chodzi o to, żeby się dobrze bawić, napić i najeść.
19 czerwca 2021, 21:34
Lubię klasyczną elegancję i nie kieruję się"modą" 2 tydodniowa. Chronię środowisko !!!! Oszczędzam wodę.
19 czerwca 2021, 21:45
Możecie wytłumaczyć dlaczego założenie 2 razy tej samej sukienki to wstyd/obciach/wstaw cokolwiek? Pytam poważnie, bo nie bardzo pojmuję problem.
