Temat: Pasty kanapkowe


Czy jest tu ktoś kto uwielbia pasty kanapkowe? Podzielcie się przepisami. Mi osotatnio w cateringu skradło serce kilka past i staram się je odtwarzać. Dzisiaj mam pastę z ciecierzycy z suszonymi pomidorami:

1. Pasta z ciecierzycy i suszonych pomidorów
Składniki
Słoik ciecierzycy 400 g 400 kcal
Pomidory szuszone 80 g 142 kcal
Olej z pomidorów 50 g 450 kcal
Sól
Pieprz
Ząbek czosnku
B T W Kcal
Całość 28,6 66,3 57 992
Porcja 1/4 7,15 16,575 14,25 248

Zapisaną mam jeszcze pastę z bakłażana i zielonych oliwek, ale nie próbowałam jeszcze sama jej robić. Czekam na Wasze propozycje :) 

Ja bardzo lubie "pasztet" porosolowy:) Teoretycznie bardzo podobne do twojej pasty.

Ciecierzycę sama mocze i gotuje, warzywa z rosolu, pomidory suszone, zioła według uznania, czasem dorzucam mięso gotowane czasem nie. Czasem wycisne resztke ketchupu albo resztke musztardy. Co tam mam w lodowce a trzeba już przetworzyc :)) Blenduje i albo mam od razu smarowidlo. Albo piekę w foremce i staje się suche i kruszace się i wtedy dodaje do sałatek.  

PS. Nie liczę dokladnie kalorii, staram się powrócić małymi kroczkami do racjonalnego żywienia. Kiedyś tam dojdę do ideału..

ja bardzo lubię "smalec" z fasoli z suszonymi śliwkami.

Ogólnie bazuję na tym przepisie: https://www.jadlonomia.com/prz... ale zamiast jabłka daję namoczone suszone WĘDZONE śliwki. Koneicznie wędzone.

Lubię też https://www.jadlonomia.com/prz...

i https://www.jadlonomia.com/prz...

No i hit ostatnich imprez: https://vegenerat-biegowy.pl/p...

Żadnych past ze strączkowych.

Robię dużo past po prostu z tego co jest i co lubimy. Warzywa jakie lubisz, dobry tłuszcz i doprawić, cała filozofia :) Ze strączkowych też ale jesteśmy fanami ryb więc dużo jest rybnych. Np. szpinak poddusić na patelni z czosnkiem na odrobinie masła, ugotowane jajka, zblendować trochę a potem do tego czy twaróg czy wędzony pstrąg (kocham). Bardziej niż strączkowi jesteśmy rybno-twarogowi jednak. Daje i suszone pomidory, orzechy, czasem daktyle, figi (z nimi robię np. śledziową pastę). Pasta np. z avokado, rzodkiewek, posiekany szczypiorek, wędzona ryba (ja daję łososia na zimno lub pstrąga najczęściej) przyprawy do smaku, 

Moja córka jak była mała lubiła słodkie pasty więc np. zielony groszek, oliwa, przyprawy, sok z limonki i np. czarnuszka. listki mięty.

Bardzo prostą bazą do past jest też zeszklenie cebuli na patelni z czosnkiem, potem to zblendować ze słonecznikiem, solą. pieprzem i odrobinką soku z cytryny.  Lubisz buraki blendujesz to z upieczonym/ugotowanym burakiem, lubisz cukinię to podduszasz ją razem z cebulą i czosnkiem itd.

Pasek wagi

przymusowa napisał(a):

Robię dużo past po prostu z tego co jest i co lubimy. Warzywa jakie lubisz, dobry tłuszcz i doprawić, cała filozofia :) Ze strączkowych też ale jesteśmy fanami ryb więc dużo jest rybnych. Np. szpinak poddusić na patelni z czosnkiem na odrobinie masła, ugotowane jajka, zblendować trochę a potem do tego czy twaróg czy wędzony pstrąg (kocham). Bardziej niż strączkowi jesteśmy rybno-twarogowi jednak. Daje i suszone pomidory, orzechy, czasem daktyle, figi (z nimi robię np. śledziową pastę). Pasta np. z avokado, rzodkiewek, posiekany szczypiorek, wędzona ryba (ja daję łososia na zimno lub pstrąga najczęściej) przyprawy do smaku, 

Moja córka jak była mała lubiła słodkie pasty więc np. zielony groszek, oliwa, przyprawy, sok z limonki i np. czarnuszka. listki mięty.

Bardzo prostą bazą do past jest też zeszklenie cebuli na patelni z czosnkiem, potem to zblendować ze słonecznikiem, solą. pieprzem i odrobinką soku z cytryny.  Lubisz buraki blendujesz to z upieczonym/ugotowanym burakiem, lubisz cukinię to podduszasz ją razem z cebulą i czosnkiem itd.

Ale to smacznie brzmi. Też lubie pasty twarogowo-rybne lub z oliwkami czarnymi 

izabela19681 napisał(a):

przymusowa napisał(a):

Robię dużo past po prostu z tego co jest i co lubimy. Warzywa jakie lubisz, dobry tłuszcz i doprawić, cała filozofia :) Ze strączkowych też ale jesteśmy fanami ryb więc dużo jest rybnych. Np. szpinak poddusić na patelni z czosnkiem na odrobinie masła, ugotowane jajka, zblendować trochę a potem do tego czy twaróg czy wędzony pstrąg (kocham). Bardziej niż strączkowi jesteśmy rybno-twarogowi jednak. Daje i suszone pomidory, orzechy, czasem daktyle, figi (z nimi robię np. śledziową pastę). Pasta np. z avokado, rzodkiewek, posiekany szczypiorek, wędzona ryba (ja daję łososia na zimno lub pstrąga najczęściej) przyprawy do smaku, 

Moja córka jak była mała lubiła słodkie pasty więc np. zielony groszek, oliwa, przyprawy, sok z limonki i np. czarnuszka. listki mięty.

Bardzo prostą bazą do past jest też zeszklenie cebuli na patelni z czosnkiem, potem to zblendować ze słonecznikiem, solą. pieprzem i odrobinką soku z cytryny.  Lubisz buraki blendujesz to z upieczonym/ugotowanym burakiem, lubisz cukinię to podduszasz ją razem z cebulą i czosnkiem itd.

Ale to smacznie brzmi. Też lubie pasty twarogowo-rybne lub z oliwkami czarnymi 

Gdybym musiała wybrać 3 produkty "do schronu" to ryby, twaróg, własny chleb na zakwasie i mogą mnie zamykać 😁 No i w końcu najszybszą "bieda pastą" jest makrela wędzona rozmemłana z twarogiem i doprawiona.

Pasek wagi

Ja robię pastę na bazie makreli wędzonej z dodatkiem drobno pokrojonej cebuli, serka topionego (w kostce) i 3-4 gotowanych jajek (żółtka pokruszone a białka drobno pokrojone). Jako spoiwa można dodać łyżkę lub dwie majonezu i opcjonalnie sporo świeżego koperku. 


Pasta fajnie smakuje z chlebem razowym na zakwasie  z własnego wypieku i ogórkiem kwaszonym. 

Pasek wagi

andrzej78 napisał(a):

Ja robię pastę na bazie makreli wędzonej z dodatkiem drobno pokrojonej cebuli, serka topionego (w kostce) i 3-4 gotowanych jajek (żółtka pokruszone a białka drobno pokrojone). Jako spoiwa można dodać łyżkę lub dwie majonezu i opcjonalnie sporo świeżego koperku. 

Pasta fajnie smakuje z chlebem razowym na zakwasie  z własnego wypieku i ogórkiem kwaszonym. 

Serek topiony i majonez to samo zło.

Ps. W ciemno można by było zgadnąć, ze to męskie danie. :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.