Temat: Czy łatwo przytyć po anoreksji?

Witam. Zatem zacznę od początku. Choruję na anoreksję, chcę z niej wyjść. Jestem pod opieką psychologa oraz psychiatry, zatem w tym schemacie nie będę więcej się rozpisywała ;)
Mam inny problem. Ważę 37kg / 154cm wzrostu.
Czy łatwo będzie mi przytyć? Ile ten proces może potrwać?
Czytałam dużo na innych forach, że osoby, mimo, że dużo jadły o różnych porach wcale nie tyły, a wręcz chudły. WTF ?
Zatem co jeść, by przytyć?
ja przy 1 70 wazyłam 48 ;/
wysłali mnie do ośrodka;/ gdzie przytyłam 15 kg
w 3 miechy.;((
potem tylko tyłam a potem bulimia;/
ja przy wzroście 170 ważyłam 42kg, ale jakoś to przełamałam i teraz, po ponad dwóch latach ważę 57 kg, trochę to za dużo .
Oczywiście zaburzenia odżywiania nie minęły bo mam kompulsy, pilnuję się żeby już nie tyć 
asiaman - 57 kg przy 170 to wcale nie jest "trochę za dużo", ale za mało! Masz niedowagę
Jeżeli chcesz przytyć to jedz przed snem owsiankę na tłustym mleku. Moja była przyjaciółka tak przybrała na wadze z 48kg przy 175 w miesiąc do 8kg. Tylko miała do tego specjalną diete opracowaną przez lekarza.
miało być z 48kg do 56kg. sorry. i nie dokładnie miesiąc... może z półtorej
ja też próbuje przytyć narazie udało mi się przytyć tylko 2 kg, ale to czy tak sukces bo przez 3 lata ważyłam 43 kg, U mnie sprawdza się częste jedzenie nie koniecznie w dużych ilościach.
z tego co widzę nawaszych suwaczkach to wszystkie chcecie schudnąć, a przecież pytacie o przytycie
ja ważyłam 32 kg przy wzroście 162 to była tragedia teraz mam 48 ale podrodze zachaczyłam o bulimie - napady żyganie i środki na przeczyszczenie. Teraz wracam do normy. Szczerze mowiąc to gdyby nie te napady to bym nie przytyła bo jak jadłam normalnie to waga stała albo nawet spadała
U mnie wygląda to tak
mam 168cm wzrostu. nie umiem powiedzieć, ile dokładnie ważę, bo waga jest niesprawna. ale raczej nie więcej, jak 42kg.
Muszę przytyć. jednak tu pojawia się problem - jak to zrobić, żeby nie przegiąć w drugą stronę? boję się jojo. boję się, że jak już dojdę do jakieś tam wagi, którą będę chciała (zakładam początkowo 46-47kg), to nie będę umiała jej zatrzymać. że będę tyć i tyć. że będę musiała znowu zacząć się maksymalnie ograniczać i kontrolować, żeby to utrzymać.
może zagląda tu jeszcze ktoś i jest w stanie mi powiedzieć, jak powinnam jeść, żeby uniknąć tego problemu? i ile, w jaki sposób i w jakim okresie przytylyście?
z góry dziękuję i pozdrawiam!

Skeleton... Nikt nie pytal sie czy tych chesz przytyc tylko paola pyta sie jak przytyc!! Ja sama mam 173cm i 42kg i wiem co oznacza anoreksja!! Paola... niemysl o tym aztakbardzo... Ja w szpitalu 5lat temu jadlam tak:

8.00: zupa mleczna, 2 bulki, z 40g masla i np. serem zoltym i szynka, dotego kubek mleka,

10.00: bulka z 20g masla, bialy ser, sok owocowy;

12.00: talerz zupy, 5-6 ziemniakow, mieso smarzone, sos, surowka, sok;

16.00: 4 ciastka, lub drozdzowka, czasem zdarzalo sie ze byl jogurt i owoc;

18.00: 3kromki chleba z maslem i obkldem, herbata slodzona;

20.00: bulka z maslem, obklad lub pol bulki i jogurt...

 

Wyobraz sbie, ze jedzac tak w 10tyg przyylam okolo 7kg i reszte 4ktore musialam przytyc to musialam okolo 22.00 dojadac, przewaznie jakies orzechy,bakalie, batoniki platkowe, bo waga stanela jak wryta. Do poki ne napadasz na tysiace kcal, jedzac okolo 2000kcal jestes bezpieczna!! Powiem Ci, ze na poczatku skoczy ci kg czy 2 ale pozniej moze nawet zaczac spadac na 2000kcal.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.